Piłkarze ręczni Sandra SPA Pogoni Szczecin przegrali 26 lutego wyjazdowy mecz 17. kolejki PGNiG Superligi z Górnikiem Zabrze 24:36 i nadal są na ostatnim miejscu w tabeli.
PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych: GÓRNIK Zabrze - SANDRA SPA Pogoń Szczecin 36:24 (20:12);
POGOŃ: Jagodziński, Wiunyk - Krysiak 8, Wrzesiński 4, Czerkaszczenko 3, Polok 3, Starcević 2, Krupa 2, Krok 1, Wiśniewski 1, Kapela, Zalewskij, Nowak.
Od początku kontrolę nad meczem mieli gospodarze, którzy po 15. minutach prowadzili 11:5. Szczypiorniści Pogoni byli bardzo nieskuteczni i często uderzali z nieprzygotowanych pozycji, trafiając w słupek lub poprzeczkę. Górnik zaś wykorzystywał grę z kontry i do przerwy wygrywał ośmioma bramkami.
Po zmianie stron niewiele się zmieniło. Zespołem dominującym nadal byli zabrzanie, którzy z każdą minutą powiększali swoja przewagę. W 40. minucie było 26:15. Niedługo potem, o czas poprosił trener zespołu gości - Wojciech Jedziniak, lecz nic to nie dało. Z każdą kolejną minutą, goście tracili wiarę w korzystny rezultat i ostatecznie przegrali różnicą dwunastu bramek.
Portowcy zanotowali aż 14 rzutów niecelnych (przy 3 gospodarzy). Bardzo dobrze w ataku zagrał Dawid Krysiak (8/8) i dobrze bronił Maksym Wiunyk (37% skutecznych obron), ale reszta zespołu zawiodła. Natomiast Górnik po tym spotkaniu wskoczył na 3. miejsce w tabeli. (c)(p)
PR