Rozmowa z Moniką Głowińską, rozgrywającą Pogoni Baltica
PIŁKARKI ręczne Pogoni Baltica zmierzą się w II rundzie EHF Cup z duńskim zespołem Nykobing Falster. Mecz rozegrany zostanie w sobotę w hali przy ul. Twardowskiego (godz. 14).
– Pogoń Baltica świetnie spisuje się na początku sezonu. Czy reprezentacyjne zgrupowanie, na którym przebywało pół szczecińskiej drużyny i dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach nie wybiją zespołu z dobrego rytmu?
– Ten problem nie tylko naszego zespołu, ale też innych drużyn. Fakt, że trenowałyśmy w okrojonym składzie i bez pełnego sztabu szkoleniowego nie będzie wpływu na nasze przygotowanie do sobotniego meczu. Jesteśmy profesjonalistkami, miałyśmy rozpisane treningi i nie musimy mieć nad sobą bata.
– Porażka w EHF Cup z Galiczanką to jedyne niepowodzenie w tym sezonie. W superlidze zespół strzela też zdecydowanie więcej bramek niż w pucharach. Czy zmagania w Europie różnią się specyfiką od tych ligowych?
– Różnica jest taka, że zespoły, z którymi rywalizujemy w kraju znamy doskonale. Z przeciwnikami w europejskich pucharach spotykamy się zwykle po raz pierwszy i często analizy wideo występów tych zespołów nie wystarczają do poznani rywalek. Często ich możliwości i atuty poznajemy tak naprawdę dopiero w meczu.
– Z zespołem Nykobing Pogoń spotkała się podczas ubiegłorocznego turnieju Baltica Cup wygrywając jedną bramką. Czy postawa Dunek w tym meczu pozostała jeszcze w pani pamięci?
– Pamiętam, że to był zespół grający szybko i dużo biegający. Wynik i przebieg tamtego spotkania nie będą miały wpływu na rywalizację w pucharach. Wówczas to był okres przygotowawczy i trenerzy próbowali różnych wariantów. Teraz mamy aktualne materiał ze spotkań Nykobing i będziemy je analizować.
– Jak zaliczka z pierwszego meczu dałaby pańskiemu zespołowi komfortową sytuacją przed zaplanowanym za tydzień rewanżem w Danii?
– To jest sport i przy żadnym wyniku nie można mówić o komfortowej sytuacji. Chcemy jak najlepiej zaprezentować się w Szczecinie, wygrać jak najwyżej i za podobnym nastawieniem pojechać na rewanż do Danii. (woj)
Fot. R. Pakieser