Można zażartować, że piłkarze Znicza Niedźwiedź przebudzili się z zimowego snu, bo wiosną w Grupie 2 A Klasy zremisowali jedynie w domu z liderującym zespołem FASE Szczecin 1:1, a pozostałe mecze wygrali, pokonując kolejno - na wyjazdach: Odrzankę Radziszewo 1:0, Sztorm Szczecin 4:0, Ehrle Dobra 4:1 i w gminnych derbach Wichra Reptowo 3:2, oraz u siebie: Chemika II Police 3:1, Grota Gardno 7:3 i ostatnio Czarnych Szczecin 1:0.
Obecnie Znicz, choć w tabeli wiosny lideruje, z powodu słabego punktowania jesienią, zajmuje dopiero 6. miejsce, ale ma niedużą stratę punktową do trzecich Czarnych - a ponieważ w piłkarskim światku mówi się o ewentualnych fuzjach dwóch czołowych drużyn (FASE z Hutnikiem Szczecin i Ehrle Dobra z GKS-em Kołbaskowo-Przecław) - więc kibice w Niedźwiedziu po cichu liczą na baraże i awans do Klasy Okręgowej.
Tabela wiosny po 8 kolejkach
1. Znicz Niedźwiedź 22 24-8 7 1 0
2. FASE Szczecin 20 29-7 6 2 0
3. Ehrle Dobra 18 17-13 6 0 2
4. Odrzanka Radziszewo 12 15-8 3 3 2
5. Rybak Trzebież 12 25-20 3 3 2
6. Grot Gardno 10 23-33 3 1 4
7. Wicher Reptowo 8 16-18 2 2 3
8. Sztorm Szczecin 8 10-19 2 2 3
9. Czarni 44 Szczecin 7 12-16 2 1 5
10. Okręt Szczecin 7 9-21 2 1 5
11. Vielgovia Wielgowo 4 5-19 1 1 6
12. Chemik II Police 4 18-21 1 1 6
Skąd wzięła się ta przemiana i rewelacyjna gra Znicza wiosną?
- Myślę, że w naszych dobrych wynikach znalazła odzwierciedlenie praca nowego trenera Pawła Tomczaka, który przyszedł do nas z Tanowii Tanowo, gdzie był asystentem, a prowadząc nasz zespół w tej rundzie nie przegrał żadnego meczu - powiedział nam 50-letni Sebastian Arszyński, jeden z najstarszych zawodników grających obecnie w A Klasie, który nie ma kłopotów z utrzymaniem formy, bo trenuje też z oldbojami Stali Stocznia i aktywnie uczestniczy w cotygodniowych zajęciach odnowy biologicznej na Bandurskiego. ©℗ (mij)