W zaległym spotkaniu 6. kolejki kobiecej Ekstraligi, piłkarki Pogoni Szczecin przegrały jednym golem na wyjeździe z drużyną AP ORLEN Gdańsk, a kontaktową bramkę strzeliły w ostatniej minucie, więc na wyrównanie zabrakło czasu.
Ekstraliga piłkarek nożnych: AP ORLEN Gdańsk - POGOŃ Szczecin 3:2 (1:1); 1:0 Olga Sirant (25), 1:1 Karolina Łaniewska (29), 2:1 Zuzanna Grzywińska (48), 3:1 Angelika Kołodziejek (74), 3:2 Zofia Giętkowska (90).
POGOŃ: Sapor - Brzozowska, Łaniewska, Michalczyk, Kuśmierczyk (87 Bielecka) - Shahbazyan, Giętkowska, Garbowska (73 Szcześniak) - Oleszkiewicz, Ratajczyk, Rybińska (45 Dębińska)
Pierwszego gola w tym meczu zdobyły gospodynie. Na strzał z lewej strony pola karnego zdecydowała się Olga Sirant i piłka po odbiciu się od słupka wpadła do bramki. Cztery minuty później nastąpiło wyrównanie. Futbolówkę po rzucie wolnym w pole karne wrzuciła Patrycja Michalczyk, a bramkę głową zdobyła Karolina Łaniewska.
Na początku drugiej połowy gdańszczanki odzyskały prowadzenie. Skutecznym strzałem w polu karnym popisała się Zuzanna Grzywińska, a piłka ponownie odbiła się od słupka i zaskoczyła Jagodę Sapor. Wynik meczu na 3:1 podwyższyła Angelika Kołodziejek, a cała akcja zespołu z Gdańska rozpoczęła się od własnej bramki. W 85. minucie zawodniczka Orlenu, Gabriela Zimecka, otrzymała drugą żółtą kartkę i przedwcześnie musiała opuścić boisko. Pogoń stać było tylko na gola kontaktowego, zdobytego w ostatniej minucie przez Zofię Giętkowską, która pięknym strzałem zza pola karnego ustaliła wynik spotkania. ©℗
(PR)