Czwartek, 18 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Z Wisłą bez Podstawskiego

Data publikacji: 13 marca 2019 r. 16:35
Ostatnia aktualizacja: 14 marca 2019 r. 10:41
Piłka nożna. Z Wisłą bez Podstawskiego
 

Trener Kosta Runjaic jeszcze nie wie kim zastąpi pauzującego za żółte kartki Tomasa Podstawskiego. Pogoń zagra w piątkowym meczu z Wisłą w Płocku po raz pierwszy bez 24-letniego defensywnego pomocnika, odkąd ten pojawił się w klubie w sierpniu ubiegłego roku.

- Nie wiem jeszcze kto zastąpi Tomasa Podstawskiego – powiedział Kosta Runjaic. - W niedzielę zasłużyliśmy na porażkę. Dziś tak naprawdę mamy jedyny trening stricte pod mecz w Płocku. Jutro rano krótko trenujemy i jedziemy do Płocka.

Pogoń od momentu pojawienia się w drużynie Tomasa Podstawskiego rozegrała 19 spotkań, zdobyła w tych meczach 36 punktów, czyli średnio 1,9 na mecz. Tylko Legia i Cracovia w tym czasie zainkasowały więcej punktów. Z Podstawskim w składzie Pogoń była najskuteczniejszą drużyną, zdobyła w 19 spotkaniach 33 goli. Tym razem będzie musiała sobie poradzić bez niego.

- Kadrowo wyglądamy dobrze. Mamy duży wybór. Wierzę, że pokażemy się z dużo lepszej strony niż ostatnio – uspokajał podczas środowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic.

Błędy i złe wybory

Niemiecki szkoleniowiec przyznał, że niedzielny mecz z Zagłębiem nie może się powtórzyć. Był pod wieloma względami źle rozegrany, za dużo było indywidualnych błędów, złych wyborów, ale w procesie budowania drużyny takie spotkania się zdarzają i najważniejsze, żeby wyciągnąć z tego wnioski.

- Analizę meczu z Zagłębiem przeprowadziliśmy już w poniedziałek – kontynuuje szkoleniowiec. - Było tam dużo sytuacji, które mi się nie podobały. Powiedzieliśmy sobie o tym, to za nami. Przed nami spotkanie z Płockiem, do którego podchodzimy z optymizmem.

Trener Runjaic zdaje sobie sprawę, że zespół wkracza w decydującą fazą sezonu i dopiero teraz przekonamy się, na ile tą drużynę stać, czy będzie w stanie wytrzymać presję, czy jest gotowa mentalnie.

- Każdy będzie miał okazję pokazać swoje możliwości – powiedział Kosta Runjaic. - Wkraczamy w moment, gdy dowiemy się, w którym kierunku pójdą drużyny w fazie finałowej. Jesteśmy w trakcie mojego pierwszego pełnego sezonu w Pogoni. Będziemy jeszcze dobrze grali i będziemy zdobywać punkty. Na pewno drużyna i piłkarze mogą się jeszcze rozwijać. Porażki są częścią naszej pracy. Teraz ważna jest reakcja zespołu.

Liczne powołania

Szkoleniowiec zwrócił również uwagę na liczne powołania do młodzieżowych reprezentacji kilku piłkarzy Pogoni. To ewidentnie jego zdaniem pokazuje o mocnych fundamentach klubu, w którym ma zamiar przepracować kolejne trzy lata.

- Wszyscy powołani do reprezentacji zasłużyli na to – ocenił szkoleniowiec. - Zakładam, że w przyszłości kolejni zawodnicy Pogoni także otrzymają takie powołania.

Trener zwrócił też uwagę na to, że Wisła w porównaniu z poprzednim sezonem mocno się osłabiła i jej wynik sportowa, oraz miejsce w tabeli są właśnie tego efektem.

- Jeżeli będzie tak jak w niedzielę, to nie wygramy i to bez względu na to, kto będzie rywalem. Natomiast postaramy się spisać w piątek lepiej – zauważył szkoleniowiec.

Trener przedstawił też plan przygotowań podczas przerwy reprezentacyjnej. Pogoń z uwagi na liczne powołania będzie trenowała w okrojonym składzie, ale zaplanowano między innymi sparing z RB Lipsk.

- W trakcie przerwy na mecze reprezentacji część zawodników wyjedzie na zgrupowania – powiedział Kosta Runjaic. - Po meczu w Płocku będzie kilka dni przerwy. Potem wznawiamy treningi i gramy jeden sparing. Prawdopodobnie z RB Lipsk. (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

OBSERWATOR
2019-03-14 10:17:24
nie zmieniam zdania trener ten niech wraca do siebie tu go nie......chcą i wyniki to udowodnia ,PANIE PREZESIE ......tak jest w życiu ......
Sceptyk
2019-03-13 17:20:20
Ja powodów do optymizmu na ten mecz nie mam.Widziałem mecz Wisły z Lechią.Mam nadzieję że piłkarze w ramach obowiązku również ( a nie jak z Zagłębiem ) i widziałem jaki Wisła prezentuje poziom i rozpracowuje rywala.Dokładnie zagrali tak samo jak Zagłębie Lubin po rozpracowaniu Pogoni.Wisła u siebie jest mocna,Wisła potrzebuje pkt.więc oni gryzą trawę,grają do ostatnich sekund meczu,biegają po 120 km.Pogoń z Zagłębiem spacerowała po boisku,grała bez pomysłu bo wystraszyła się wysokiego pressingu.W sumie mecz "przeszła spacerkiem" zaliczając tylko 113 km.Remis na wyjeździe z Wisłą ocenię jako sukces Pogoni.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA