We Wronkach rozegrano mecz w ramach piłkarskich rozgrywek makroregionalnych do lat 16 pomiędzy Wielkopolskim ZPN, a Zachodniopomorskim ZPN.
Ci pierwsi w całości reprezentowani byli przez młodych piłkarzy Lecha Poznań – włącznie z rezerwowymi, którzy zdominowali również reprezentacje Polski do lat 16.
W kadrze trenera reprezentacji Roberta Wójcika jest aż ośmiu piłkarzy Lecha, z których pięciu zagrało w czwartek we Wronkach przeciwko ZZPN, opierającego skład w zdecydowanej większości na graczach Pogoni.
Wielkopolanie wygrali 1:0, mieli przez cały mecz przewagę, dominowali, jednak biorąc pod uwagę ostatnie dość wysokie porażki młodych portowców w różnych kategoriach wiekowych ze swoimi rówieśnikami z Lecha, to można taki wynik uznać za korzystny i świadczący o w miarę wyrównanym przebiegu meczu.
Ostatnio juniorzy młodsi Pogoni (rocznik 1999) przegrali z Lechem 2:5. Z tej drużyny w czwartkowym meczu we Wronkach grało kolejnych czterech piłkarzy prócz pięciu kadrowiczów wspomnianych wcześniej.
Regularne porażki młodych portowców z Lechem mogą wprawić w kompleksy, ale biorąc pod uwagę rozmach szkolenia w Lechu, trzeba wziąć na to poprawkę.
16-latkowie, którzy w czwartek ograli we Wronkach ZZPN 1:0 zimą wzięli udział w silnie obsadzonym turnieju halowym w Niemczech, gdzie grało pół Bundesligi, a Lech pozostawił wszystkich w tyle.
Młodzi portowcy bez powodzenia próbowali zimą rywalizować ze swoimi rówieśnikami z silnych niemieckich akademii – HSV Hamburg i Unionu Berlin, natomiast 15 -latkowie z Lecha rozbili Werder Brema 8:0, a 14-latkowie ograli słynny Bayern Monachium.
To są tylko suche wyniki, ale mimo że to tylko szkolenie, to nie wolno ich bagatelizować i nie przywiązywać do nich absolutnie żadnej wagi. (par)
Fot. R. Pakieser