Sobota, 16 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Z Jagiellonią ciągle bez Nunesa i Steca

Data publikacji: 27 września 2019 r. 13:21
Ostatnia aktualizacja: 28 września 2019 r. 08:05
Piłka nożna. Z Jagiellonią ciągle bez Nunesa i Steca
 

Piłkarze Pogoni Szczecin zagrają w niedzielę w Białymstoku jako lider tabeli, ale z czwartą drużyną. W razie porażki mogą spaść nawet na szóste miejsce. To efekt dużego spłaszczenia tabeli, wyrównanej stawki drużyn i małych różnic zarówno punktowych, jak i w umiejętnościach poszczególnych zespołów.

- Patrząc na trzy ostatnie lata, Jagiellonii świetnie powodziło się w ekstraklasie – zaczął przedmeczową konferencję prasową trener Pogoni Kosta Runjaic. - Jeśli spojrzymy na nasz bilans z Jagiellonią, to nie był on najlepszy.

Nasz szkoleniowiec z dużym uznaniem wypowiadał się na temat niedzielnego rywala i całkiem słusznie. Jagiellonia w trzech ostatnich sezonach dwa razy zdobywała wicemistrzostwo Polski i raz kwalifikowała się do finału Pucharu Polski. Z tych ostatnich rozgrywek w obecnym sezonie już odpadła. Przegrała na wyjeździe z Cracovią.

- Jagiellonia gra szybko i do przodu – ocenia trener Pogoni. - Idzie im to bardzo sprawnie, grają prostymi środkami. Mają silnych zawodników, więc są niebezpieczni przy stałych fragmentach. Jagiellonia w tym sezonie stara się grać atakiem pozycyjnym. Są bardziej elastyczni, niż jeszcze w zeszłym roku.

Pogoń jest w obecnym sezonie drużyną z najmniejszą liczba straconych goli. Rywale pokonali Dante Stipice zaledwie pięć razy w dziewięciu meczach. Również Jagiellonia dysponuje dobrą defensywą. Straciła osiem goli, czyli średnio też mniej, jak jednego gola na mecz. Zapowiada się zatem pojedynek dwóch dobrze spisujących się formacji obronnych.

- Jagiellonia w tym sezonie nie straciła za dużo bramek – powiedział szkoleniowiec. - Są stabilni w defensywie. Jeżeli chodzi o naszą obronę, to nie mamy za dużo opcji. Stec i Nunes nie są jeszcze gotowi. Jestem zadowolony z gry Zecha i Kostasa. Bardzo dobrze wykonują swoją robotę i widać, że są coraz bardziej zgrani.

Pogoń po raz kolejny bronić będzie pozycji lidera. To bardzo przyjemne uczucie być na pierwszym miejscu, ale szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że nie miejsce w tabeli, ale zdobycz punktowa, oraz postęp w grze, to są zdecydowanie ważniejsze elementy, które trzeba poprawiać i na które trzeba zwracać uwagę.

- Pozycja lidera to sytuacja chwilowa – odparł szkoleniowiec. Jest to fajne, gdy człowiek budzi się rano i wie, że jest w dobrej sytuacji. Każdy inaczej na to reaguje. Ja codziennie mam dobry humor. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

masz racje kibic
2019-09-28 06:26:35
6 to i tak dobre miejsce z tą grą 11 bo z drugiej 8 grają lepiej.Beznadziejny Podstawski,Bask w masce Buksa raz na 5 meczy coś wciśnie przypadkiem Dąbrowski pracuje Ale żeby nie Stipica to byśmy byli w ogonie.Stylu zero.Zwolnili Buryte siły zero. pomysłu zero.Niby lider ale do tej kolejki potem w dół i dół niestety.
guciu
2019-09-28 06:10:06
Z Białą Białystok obowiązuje gra do przodu Pogoń Szczecin.
kibic taki sobie
2019-09-27 14:51:37
"6" pozycja jest adekwatną pozycją w stosunku do tego co na chwilę obecną prezentuje zespół.Uważam,że absolutnie nikogo to ani nie zaskoczy ani nie zdziwi.Myślałem,że w PP coś się zmieni w grze,ale niestety-gra i styl bez jakości.Zatem nie liczę na to że w Białymstoku Pogoń zmieni oblicze stylu i jakości.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA