Sobota, 20 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Występ Nunesa mocno zagrożony

Data publikacji: 13 marca 2016 r. 10:41
Ostatnia aktualizacja: 13 marca 2016 r. 10:41
Piłka nożna. Występ Nunesa mocno zagrożony
 

Wiele wskazuje na to, że w spotkaniu z Zagłębiem w Lubinie jedyną osobą z bloku defensywnego włącznie z bramkarzem w porównaniu z ostatnim spotkaniem z Ruchem Chorzów pozostanie Jakub Czerwiński.

Jarosław Fojut i Jakub Słowik pauzują za kartki i o tym wszyscy wiedzą. Na prawą obronę ma wrócić Sebastian Rudol, a na lewą Mateusz Lewandowski. Powody tych powrotów są różne.

- Zastanawiam się nad przesunięciem na skrzydło Frączczaka i zastąpienie go na prawej obronie Rudolem – mówił nam jeszcze w piątek po ostatnim przed wyjazdem do Lubina treningu na szczecińskich obiektach Czesław Michniewicz.

Słaba postawa Frączczaka w defensywie w spotkaniu z Ruchem była jednym z powodów zaskakującej porażki. 29 – letni piłkarz nie radził sobie z dryblingami wprowadzonego po przerwie Monety.

- Rudol nie daje zbyt wiele w ofensywie, ale w działaniach obronnych nie można mu wiele zarzucić – ocenił szkoleniowiec.

Trening taktyczny bez zmian w ofensywie

Jeszcze podczas piątkowego treningu niewiele wskazywało na to, że trener zechce cokolwiek zmieniać względem meczu z Ruchem. Podczas zajęć taktycznych ustawienie ofensywne wyglądało identycznie, jak w pojedynku z Ruchem: z Dwaliszwilim i Zwolińskim w wyjściowym składzie i Akahoshim na skrzydle.

- Nie zagramy chyba aż tak ofensywnie w Lubinie – mówił Czesław Michniewicz. - Zagłębie jest na fali, wygrało trzy ostatnie mecze, musimy sprawnie ustawić akcenty w ofensywie i defensywie.

Podcas piątkowych zajęć zabrakło na boisku Ricardo Nunesa. W minionym tygodniu zmagał się z chorobą, nie trenował, jeszcze w piątek zanosiło się na to, że do Lubina w ogóle nie pojedzie. Miał go zastąpić w meczowej osiemnastce Hubert Matynia.

Nunes zamiast Matyni

Ostatecznie 30 – letni lewy obrońca wsiadł w autobus wiozący drużynę na mecz, ale jego występ od pierwszej minuty stoi pod dużym znakiem zapytania.

- Współpraca Nunesa z Gyurcso wyglądała w meczu z Ruchem dobrze jeśli chodzi o działania ofensywne – mówi Czesław Michniewicz. - Mateuszowi nie można jednak wiele zarzucić, nie zawiódł nas w meczach, w których występował. Jeżeli zajdzie potrzeba, to wróci do składu już w Lubinie i nie będę obawiał się o funkcjonowanie naszej lewej strony.

Występ w Lubinie będzie pierwszym od 4,5 miesięcy dla Dawida Kudły. 24 – letni bramkarz stracił zaufanie u szkoleniowca po nieudanym dla niego meczu z Cracovią. W kolejnym spotkaniu z Górnikiem Zabrze jeszcze wystąpił i zagrał swój najlepszy mecz, uchronił portowców od porażki, ale w następnych pojedynkach do bramki wchodził już Jakub Słowik.

Rywalizacja naszych bramkarzy stanowiła podczas zimowego okresu przygotowawczego jedną z najbardziej pasjonujących. Trener Michniewicz niemal do samego końca wahał się, na którego z bramkarzy postawić. Wybór padł na Słowika, ale Kudła nie musiał długo czekać na swoją kolejną szansę. ©℗ (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA