Piłkarze IV ligi nadrobili jesienne zaległości i rozegrali już pierwszą wiosenną kolejkę, a prowadzone przez trenera Krzysztofa Sobieszczuka liderujące Wybrzeże Rewalskie Rewal na tegoroczną inaugurację wygrało w Policach z miejscowym Chemikiem w hokejowych rozmiarach 6:3, potwierdzając wysokie aspiracje.
- Wzmocniliśmy zespół pozyskując Krystiana Pedę z Floty Świnoujście i utrzymaliśmy dotychczasowy skład, a odszedł jedynie do Sparty Gryfice Kiryło Bogdanow, który nie był podstawowym zawodnikiem, a po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym i obiecujących sparingach, jesteśmy optymistami, co potwierdza ligowe zwycięstwo z Chemikiem - powiedział prezes Wybrzeża Rewalskiego Adrian Żoła. - Chcemy do końca rozgrywek utrzymać pozycję lidera, ale nie będzie łatwo rywalizować z koszalińską koalicją, bo Bałtyk istotnie się wzmocnił, a Gwardia mimo pożegnania z wieloma piłkarzami, nadal ma bardzo mocny skład. Mimo pewnych strat punktowych, nie skreślałbym też zajmującego czwarte miejsce zespołu Polskiego Cukru Kluczevii Stargard, jeszcze nie tak dawno grającego w III lidze. Chcielibyśmy awansować i myślę, że organizacyjnie i finansowo będziemy na to przygotowani, ale mamy też wariant B na wypadek utraty I miejsca, a wówczas klub nadal się będzie sportowo rozwijał, podobnie zresztą jak nasza infrastruktura.
Druga w tabeli Gwardia Koszalin, prowadzona przez grający duet trenerski, Michała Mikołajczyka i Daniela Wojciechowskiego, pożegnała się zimą z aż 9 piłkarzami: Damianem Mosiejko (wyjazd do Norwegii), Dominikiem Pasterczykiem (Karpaty Krosno), Michałem Masłowskim (Mazovia Mińsk Mazowiecki), Igorem Mencnarowskim (MLKS Czechowice-Dziedzice), Gabrielem Szygendą (Flota Świnoujście), Radosławem Stępniem (Bałtyk Gdynia), Robertem Obstem (Świt Skolwin), Dawidem Cempą (szuka klubu) i Jakubem Karpińskim (Zefir Wyszewo). Powrócili natomiast z wypożyczeń: Kornel Ryczowski (MKP Szczecinek) i Marcel Graczyk (Mechanik Bobolice), a kadrę uzupełnili juniorzy, m.in.: Joachim Nowicki, Szymon Pańczyszyn i Piotr Orłowski.
Tyle samo punktów co gwardziści, uzbierał do tej pory trenowany przez Łukasza Korszańskiego Bałtyk Koszalin, z którego zimą odeszli: Leszek Jaruzel (Jagiellonia Białystok), Michał Antkowiak (Chojniczanka Chojnice), Krystian Kąkol (Astra Ustronie Morskie), Jan Król (Darłovia Darłowo), Mateusz Bachleda i Marcel Machciński (obaj Wieża Postomino, a ten drugi na wypożyczeniu). Przybyli natomiast: Maciej Kazimierowicz (LKS Goczałkowice Zdrój, w przeszłości m.in. Błękitni Stargard, Miedź Legnica i Widzew Łódź, a jest to wychowanek Bałtyku), Jakub de Clerck (powrót z Darłovii Darłowo), Alan Krauze (Flota Świnoujście), Jakub Latański (Świt Skolwin) i Dmytro Halko (Kotwica Kołobrzeg).
Polski Cukier Kluczewię Stargard prowadzi trener Krzysztof Kapuściński, kojarzony z Błękitnymi Stargard i pamiętnym półfinałem Pucharu Polski (w dramatycznych okolicznościach przegrany rewanż po dogrywce z Lechem w Poznaniu), a z drużyny odszedł właśnie Piotr Wojtasiak (do Świtu II Skolwin), strzelec bramki we wspomnianym rewanżowym pojedynku z Kolejorzem. Z Vinety Wolin przyszedł natomiast znany z gry w Błękitnych Bartosz Sitkowski, a w ostatniej chwili pozyskano jeszcze z Polonii Przemyśl Ukraińca Igora Koszewarowa.
W IV lidze gra jeden szczeciński zespół, Iskierka Mirand, która zajmuje bezpieczne 8. miejsce. Do drużyny prowadzonej ponownie przez Arkadiusza Jarymowicza zimą przyszli: Oskar Riechtziegel, Dawid Zieliński (obaj Vineta Wolin), Miłosz Orpel, Oskar Wróblewski (obaj Żaki Szczecin) i Kyryło Wołoszyn (Podhale Nowy Targ). Odeszli zaś: Jakub Pożyczka (Rurzyca Nawodna), Marek Ufnal (Biali Sądów), Konrad Data (wyjazd do Niemiec) i Aleksander Sobierajski (Vineta Wolin), a wypożyczeni zostali: Maks Gregoruk (Rybak Trzebież) oraz Patryk Jania (GKS Kołbaskowo-Przecław).
©℗ (mij)
