Z pięciu młodzieżowców Pogoni Szczecin wypożyczonych do klubów z I ligi, w środowych meczach ligowych w podstawowym składzie zagrał tylko najmłodszy z nich, 19-letni Damian Pawłowski, który w wygranym przez Wigry Suwałki 3:2 meczu z Termaliką Nieciecza przebywał na boisku do 74 minuty spotkania. To szósty z rzędu mecz tego piłkarza w wyjściowej jedenastce.
Pozostali młodzieżowcy z Pogoni rozpoczynali mecze swoich drużyn na ławce rezerwowych i nie wszyscy zdołali wejść na boisko choćby w roli zmienników. Kolega klubowy Pawłowskiego, Aron Stasiak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. To drugi z rzędy mecz naszego napastnika, kiedy nie rozgrywa choćby minuty.
Po raz pierwszy w obecnym sezonie w roli rezerwowego wystąpił 20-letni Gracjan Jaroch. W meczu Puszcza Niepołomice – Bytovia zakończonym zwycięstwem gości 3:1, Gracjan wszedł na boisko w 70 minucie przy stanie 3:0, kiedy losy meczu były praktycznie rozstrzygnięte.
Po raz trzeci w roli rezerwowego wystąpił 20-letni Rafał Maćkowski, który w bezbramkowym meczu Jastrzębie – Chrobry wszedł na boisko w 68 minucie spotkania. W swojej nowej drużynie zadebiutował natomiast Marcin Listkowski, który w wygranym przez Raków Częstochowa meczu 2:0 z GKS Katowice zaprezentował się częstochowskiej publiczności przez ostatnie dwie minuty.
Młodzi portowcy grali również w swoich drużynach występujących w II lidze. Tradycyjnie już w podstawowym składzie zagrali: Błażej Starzycki w Błękitnych Stargard i Mateusz Bartolewski w Rucu Chorzów. Obaj zagrali pełne 90 minut. Po raz pierwszy w składzie Pogoni Siedlce zabrakło Mateusza Bochnaka. (par)
Fot. R. Pakieser