Trener piłkarzy Wisły Kraków Marcin Broniszewski w piątkowym meczu ekstraklasy z Pogonią Szczecin nie będzie mógł skorzystać z kilku podstawowych piłkarzy, w tym Pawła Brożka. Zapowiedział jednak, że jego drużyna "tanio skóry nie sprzeda".
- W sporcie wszystko może się wydarzyć. Będziemy starali się jakoś naprawić to, co miało miejsce w ostatnich tygodniach, aby zadowolić kibiców i wszystkich, którzy czują się związani z Wisłą Kraków. Tanio skóry nie sprzedamy. - powiedział opiekun krakowskiej ekipy na czwartkowej konferencji prasowej.
Poinformował, że oprócz Brożka w piątek nie będą mogli wystąpić Rafał Boguski, Wilde-Donald Guerrier, Boban Jovic i Maciej Sadlok.
- Krzysztof Mączyński oraz Maciej Jankowski znajdują się w kadrze na mecz i wraz z fizjoterapeutami będą pracować nad tym, aby móc zagrać. – powiedział Broniszewski.
Wiślacy przegrali cztery poprzednie ligowe mecze: z Cracovią 1:2, Lechem Poznań 0:2, Legią Warszawa 0:2 i Lechią Gdańsk 0:2. Ostatni raz wywalczyli punkt 20 listopada. Wtedy zremisowali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1:1.
Smaku zwycięstwa "Biała Gwiazda" zasmakowała ostatni raz 6 listopada, pokonała wtedy Zagłębie Lubin 3:1. W efekcie po 20 kolejkach spotkań zajmuje w tabeli 12. miejsce z dorobkiem 23 punktów (rozpoczęła rozgrywki z jednym ujemnym).
- Tylko trzy punkty pozwolą nam na to, abyśmy 11 stycznia 2016 roku byli w lepszym stanie psychicznym. Jeśli tego nie zrobimy, to ten okres przeciągnie się do przygotowań i meczów na wiosnę. Komplet "oczek" da nam komfort, więc trzeba zrobić absolutnie wszystko, aby punkty zostały u nas. – dodał trener „Białej Gwiazdy”.
Mecz Wisły z Pogonią odbędzie się w piątek o godz. 20.30. W pierwszym tym sezonie spotkaniu tych drużyn w Szczecinie był remis 1:1.