Do treningów z pierwszym zespołem Pogoni Szczecin powrócili dwaj zawodnicy poszkodowani w styczniowym wypadku samochodowym: Marcel Wędrychowski oraz Maciej Żurawski. Wciąż poza treningiem są dwaj pozostali poszkodowani w tym zajściu gracze: Kacper Kozłowski i Oskar Kalenik. Na pełnym obciążeniu trenuje już także Zvonimir Kozulj.
Powrót młodych pomocników był już zapowiadany w ubiegłym tygodniu. Żurawski i Wędrychowski mają już za sobą debiut w ekstraklasie. Szczególnie ten drugi miał dużą szansę na bardziej intensywne występy na boiskach ekstraklasy podczas rundy wiosennej. Na razie musi nadrobić zaległości treningowe i dojść do pełnej sprawności fizycznej i psychicznej.
- Maciej Żurawski i Marcel Wędrychowski ćwiczą jeszcze indywidualnie, ale do końca obecnego tygodnia powinna zapaść decyzja o tym, że mogą dołączyć do drużyny - mówił kilka dni temu dr Bartosz Paprota.
Od środy zawodnicy trenują już z zespołem i nadrabiają zaległości. W czwartek, gdy ich koledzy zakończyli już ćwiczenia, obaj pozostali jeszcze na murawie i zaliczyli dodatkowe zajęcia biegowe pod okiem trenera przygotowania fizycznego Rafała Buryty. Poza treningiem z drużyną wciąż pozostaje Adam Frączczak.
- Adam do końca tygodnia trenował będzie indywidualnie - mówi dr Jędrzej Marczewski, członek sztabu medycznego. (par)
Fot. pogonszczecin.pl