Choroba Adama Frączczaka, pozyskanie Michała Żyry oraz kilka kontuzji i powrotów spowodują, że przeciwko Koronie Kielce zagra inna Pogoń Szczecin niż ta, która wyszła na boisko w poprzedniej kolejce piłkarskiej ekstraklasy w Zabrzu.
Wszystko wskazuje na to, że w porównaniu z ostatnim meczem z Górnikiem w Zabrzu w wyjściowej jedenastce zajdą trzy zmiany. Od początku tygodnia w treningach po kontuzjach uczestniczyli już: Lasza Dwali i Iker Guarrotxena. Obaj przewidziani są do gry od początku meczu. Michał Żyro natomiast wystąpi w ataku.
W piątek po raz pierwszy w tym tygodniu wziął udział w zajęcia najlepszy w poprzednich meczach w drużynie Pogoni Kamil Drygas. Raczej nie należy się jednak spodziewać, że zagra od początku. Miejsce w składzie mimo bardzo słabej ostatnio formy powinien utrzymać strzelec jedynego gola zdobytego w Zabrzu Radosław Majewski.
31-letni rozgrywający jak dotąd zawodzi. Rozczarował również w sparingu z Chojniczanką. Wypadł w tym meczu gorzej od młodszego o 12 lat Sebastiana Kowalczyka, ale trener Kosta Runjaic ponownie zamierza zaufać piłkarzom bardziej doświadczonym.
Średnia wieku wyjściowej jedenastki ma wynieść 25,8, w składzie przewidzianych jest do gry czterech obcokrajowców, trzech zawodników 30-letnich, lub starszych, jeden wychowanek i jeden młodzieżowiec.
Szansa dla Matyni
Po raz drugi z rzędu na lewym skrzydle powinien się zaprezentować Hubert Matynia. To będzie jedyny wychowanek klubu w podstawowej jedenastce, ale zapracował na to dobrymi ostatnio występami. Nieźle spisał się na boisku w Zabrzu, a swoją dobra dyspozycję potwierdził podczas sparingu z Chojniczanką, w którym asystował przy golu Michała Żyro.
Szczecinianie pozostają jednym z dwóch zespołów, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał meczu ligowego. Druga jest zamykająca tabelę Cracovia. Dzieje się tam mimo dość dobrych statystyk, jakie zespół zanotował podczas pierwszych siedmiu spotkań.
Pogoń spośród wszystkich ligowców oddaje w meczu najwięcej strzałów. Średnio jest ich ponad 16, ale zaledwie co czwarty jest celny. Ma to zmienić Michał Żyro, który podczas sparingu z Chojniczanką już swoją pierwszą próbę zamienił na gola. Pogoń najczęściej podaje piłkę w pole karne przeciwnika – w jednym meczu dzieje się tak średnio 36 razy.
Te ofensywne statystyki mogą wynikać z tego, że Pogoń niemal w każdym meczu jest zespołem goniącym wynik, przeważnie to rywal osiąga lepszy wynik, stąd usilne starania do zmiany rezultatu, podejmowane ryzyko, liczne próby pod bramką przeciwnika.
- Dwa ostatnie mecze pokazały, że idziemy w dobrym kierunku. To my w tych spotkaniach prowadziliśmy grę – powiedział z optymizmem trener Kosta Runjaic.
Drużyna bez kapitana
Kolejne spotkanie Pogoń rozegra u siebie z Koroną Kielce. W składzie zajdzie kilka istotnych zmian. Przede wszystkim w ataku.
- Wszyscy już wiedzą o chorobie Adama Frączczaka. Straciliśmy przywódcę, kapitana i lidera zespołu. Będziemy musieli sobie radzić bez niego przez kilka miesięcy. Doszedł do nas Michał Żyro, ale gdy sprowadzaliśmy go do Pogoni, nie mieliśmy świadomości, że Frączczaka nie będzie – stwierdził Runjaic.
Żyro wystąpił w sparingu z Chojniczanką i już w pierwszej połowie meczu zdobył bramkę. Niemiecki szkoleniowiec przyznał, że były zawodnik Legii przeciwko Koronie wyjdzie w podstawowym składzie. Zagra w pierwszej linii.
Pierwszy raz przed szczecińską publicznością zaprezentuje się Tomas Podstawski. Portugalczyk zadebiutował w drużynie w wyjazdowym meczu w Zabrzu. Wespół ze Zvonimirem Kozuljem mają tworzyć duet środkowych pomocników rozpoczynających kreowanie ataku pozycyjnego.
- Korona ma na koncie 11 pkt. i jest w o wiele lepszej sytuacji niż my. Znam ich trenera i wiem, że dużo wymaga od zawodników. Oczekujemy meczu, w którym będzie trzeba dużo biegać, walczyć, wygrywać pojedynki jeden na jednego. Ponadto oni grają długimi podaniami, na co musimy zwracać uwagę. Musimy też uważać na stałe elementy gry. Są w tym dobrzy. Najlepiej nie dopuszczać do rzutów rożnych. – wyliczył atuty rywali szkoleniowiec Pogoni.
Mecz Pogoń – Korona odbędzie się na stadionie im. Floriana Krygiera w Szczecinie w niedzielę 16 września o godz. 15.30. (par)
