Piłkarki nożne szczecińskiej Olimpii doznały trzeciej w tym sezonie porażki, ale tym razem rywal był nadzwyczaj silny, bo mistrz kraju, zdobywca Pucharu Polski i uczestnik elitarnej Ligi Mistrzyń, z której odpadł przed tygodniem wyeliminowany przez Ferencvaros Budapeszt.
Ekstraliga piłkarek nożnych: CZARNI Sosnowiec - OLIMPIA Szczecin 2:0 (1:0); 1:0 Agnieszka Jędrzejewicz (45), 2:0 Kinga Kozak (81).
OLIMPIA: Radkiewicz - Kędzierska, Brzozowska, Michalczyk, Szymaszek - Szcześniak (83 Szerszeń), Brodzik, Radochońska, Ziemba (64 Bissong), Garbowska (23 Siwek, 76 Lipiejko) - Oleszkiewicz
- Rozegraliśmy naprawdę fajny mecz, choć utytułowane rywalki prowadziły grę, a my przeciwstawiliśmy się im średnim pressingiem, nastawiając na kontrataki i szukając okazji po stałych fragmentach gry - powiedziasł trener szczecinianek Adam Gołubowski. - Przez długi czas dotrzymywaliśmy Czarnym kroku, ale bardzo nam szkoda ostatniej minuty przed przerwą, gdy po rzucie rożnym straciliśmy bramkę. Zagraliśmy na tyle, na ile było nas stać i mimo porażki jestem zadowolony z postawy swoich piłkarek.©℗
(mij)