W niedzielę piłkarze II-ligowych Błękitnych Stargard przegrali u siebie z KKS 1925 Kalisz aż 0:4 i to w bardzo złym stylu, a tydzień wcześniej zaledwie zremisowali na swym stadionie przy ul. Ceglanej z rezerwami Śląska Wrocław i to było powodem, że zarząd klubu zdecydował się na zmianę szkoleniowca, a nowym trenerem został Adam Topolski.
Przypomnijmy, że Adam Topolski pracował już, i to z dobrym skutkiem w Błękitnych, przygotowując zespół, prowadząc w meczach, a także organizując transfery, najczęściej z regionu wielkopolskiego. Musiał jednak przerwać współpracę ze stargardzkim klubem z powodu problemów zdrowotnych. Zaznaczmy jednak, że jeszcze latem pomagał radą poprzedniemu szkoleniowcowi Tomaszowi Grzegorczykowi.
Przypomnijmy, że walczący o utrzymanie i będący bardzo blisko strefy spadkowej stargardzianie zimą dokonali wielu zmian w składzie, pozyskując sporo nowych zawodników. Przygotowania do sezonu pokrzyżowała jednak spora liczba kontuzji i urazów. W efekcie w tegorocznych rozgrywkach zespół nie spisywał się na miarę oczekiwań. W pewnym sensie można się było tego spodziewać po niepokojących wynikach sparingów. W tej sytuacji w poniedziałek prezes klubu Robert Gajda poinformował nas, że trzeba było dokonać radykalnych zmian i dlatego za porozumieniem stron rozwiązano umowę z dotychczasowym trenerem Tomaszem Grzegorczykiem. W środę jego obowiązki przejął Adam Topolski.
W czwartek rano już z nowym trenerem piłkarze Błękitnych wybierają się w długą podróż do Suwałk, gdzie w piątek zmierzą się z miejscowymi Wigrami, zajmującymi III miejsce w tabeli, a więc spotkanie z tak wymagającym rywalem zapewne nie będzie łatwe...©℗
(mij)