Mecze piłkarzy Świtu z Hutnikiem kojarzyły się dotąd głównie z derbami północnego Szczecina, ale... w najbliższą sobotę o godz. 13.30 na Stołczyńską zawita Hutnik z krakowskiej Nowej Huty, który pod koniec ubiegłego wieku mierzył się w meczach Pucharu UEFA m.in. z francuskim AS Monaco.
Świt przed ostatnim spotkaniem w tym roku zajmuje solidne 8. miejsce w tabeli, natomiast rywale z grodu Kraka plasują się na 5. pozycji, która - jeśli by ją utrzymali - dałaby im przepustkę do gry w barażach o awans do I ligi. W szeregach Hutnika ostatni raz wystąpi utalentowany napastnik Michał Głogowski, który zdobył jesienią 11 goli i który od nowego sezonu będzie reprezentował barwy ekstraklasowej Lechii Gdańsk. W drużynie gości występują także znani z boisk ekstraklasy Słowak Patrik Misak (w przeszłości Bruk Bet Nieciecza) oraz Łotysz Deniss Rakels (znany z występów w Cracovii czy Lechu Poznań, grający też na Cyprze i mający w swym piłkarskim życiorysie mistrzostwa oraz puchary kraju, a także tytuł króla strzelców), który... jako dziecko grał w turniejach Don Bosco Cup pod patronatem naszej redakcji.
Jesienią w Krakowie lepszy, po golu Szymona Kapelusza, okazał się Świt, który odniósł na Suchych Stawach swoje pierwsze historyczne zwycięstwo w rozgrywkach II ligi, ale o powtórzenie tego wyniku nie będzie łatwo. Wraz z drużyną z Nowej Huty, na Skolwin wybiera się kilkudziesięcioosobowa grupa krakowskich kibiców, a szczecińscy piłkarze bardzo liczą w sobotę na wsparcie swoich sympatyków. W dystrybucji pozostało jeszcze nieco ponad 300 biletów na to spotkanie, których cena została obniżona przez zarząd klubu w podziękowaniu dla kibiców (5 zł normalny i 10 zł na trybunę krytą).
- Ostatnie spotkania na Skolwinie były pełne emocji, dlatego liczymy, że podobnie będzie i teraz, więc zapraszamy wszystkich na klimatyczny stadion przy Stołczyńskiej, który wkrótce powinien doczekać się gruntownej przebudowy, a kibiców, którzy nie będą mogli zobaczyć tego pojedynku z wysokości trybun, zapraszamy do oglądania transmisji internetowej na stronie sport.tvp.pl - powiedział dyrektor Świtu Szymon Kufel.
(mij)