Działacze III-ligowego Świtu Skolwin sprawili swoim sympatykom świąteczny prezent i przedłużyli o kolejne 2,5 roku kontrakt z czołowym zawodnikiem - Adamem Nagórskim, który miał kilka propozycji z innych klubów, jednak ostatecznie zdecydował się pozostać w północnym Szczecinie.
A. Nagórski w przeszłości był przymierzany do gry w ekstraklasowej Pogoni, z którą nawet pojechał na obóz do Turcji, jednak ówczesny trener portowców Czesław Michniewicz postawił wtedy na Łukasza Zwolińskiego. Do Świtu Nagórski trafił przed trzema laty, podczas których rozegrał w błękitno-białych barwach 82 spotkania ligowe, w których 42 razy umieszczał piłkę w bramce rywali. Najlepszy pod tym względem był sezon 2018/2019, w którym wywodzący się z Kołczewa napastnik zaliczył 19 celnych trafień w 32 meczach. Wcześniej zawodnik niemal całe swoje piłkarskie życie spędził w Vinecie Wolin, z którą pod wodzą Pawła Ozgi zdobył mistrzostwo III ligi bałtyckiej. Obecnie Nagórski, jest drugim najskuteczniejszym piłkarzem drużyny trenera Andrzeja Tychowskiego i z 7 bramkami na koncie ustępuje po tym względem wyłącznie Szymonowi Kapeluszowi (8 goli).
- Adam to charakterny piłkarz, który jest jednym z filarów naszego zespołu Świtu - podsumował przedłużenie umowy Szymon Kufel, dyrektor sportowy Świtu. - Wielu kibiców drużynę ze Skolwina kojarzy właśnie z nim. Mam wrażenie, że w ostatnich miesiącach stał się bardziej uniwersalnym zawodnikiem, aniżeli tylko klasyczną „9”, przez co daje zespołowi jeszcze więcej korzyści, a trenerowi alternatywę w ustawianiu składu. Piłkarz zżył się z klubem i północą Szczecina, a to również bardzo ważne, bo wiem, że w każdym meczu daje i będzie dawał z siebie wszystko, aby tylko notować kolejne zwycięstwa. Nie ukrywam, że wiosną liczymy na jego doświadczenie i instynkt strzelecki. ©℗
(mij)
