Wicelider Grupy Mistrzowskiej piłkarskiej III ligi Świt Skolwin przegrał wysoko w Środzie Wielkopolskiej z trzecią w tabeli tamtejszą Polonią (prowadzoną przez byłego trenera II-ligowych Błękitnych Stargard Krzysztofa Kapuścińskiego), a ponieważ liderująca Radunia Stężyca wygrała na wyjeździe z Elaną Toruń, praktycznie przypieczętowała swój awans do II ligi, a szczecinianie stracili szansę...
Polonia Środa Wielkopolska - Świt Skolwin 5:0 (4:0); 1:0 Krystian Pawlak (31), 2:0 Krystian Pawlak (38), 3:0 Paweł Mandrysz (41), 4:0 Kacper Nowak (43), 5:0 Paweł Mandrysz (90).
Świt: Szulc - Prostak, Baranowski, Sareło (46 Nagórski), Kisły (68 Potoczny) - Nagamatsu (46 Krawiec), Mach, Ładziak (76 Bajkiewicz), Wojtasiak (76 Kraśniewicz), Żulpo - Kapelusz
W meczu na szczycie Świt wystąpił w eksperymentalnym składzie i zasłużenie przegrał, choć początek meczu był obiecujący. W 19 minucie w polu karnym ostro atakowany był Kapelusz i podopieczni trenera Andrzeja Tychowskiego liczyli na rzut karny, ale sędzia był innego zdania. W 31 minucie gospodarze objęli prowadzenie i w ciągu zaledwie dwunastu minut strzelili kolejne trzy gole, praktycznie przesądzając o swoim wysokim zwycięstwie.
(mij)