Wszystkie mecze ostatniej kolejki piłkarskiej III ligi odbędą się w tym samym terminie, tzn. w sobotę o godz. 16 i wtedy decydować się będzie sprawa awansu do II ligi. Szansę na to ma Świt Skolwin, ale nie wszystko jest w nogach naszych piłkarzy, którzy muszą nie tylko wygrać u siebie z rezerwami ekstraklasowego Lecha Poznań, ale także liczyć na potknięcie (porażkę lub remis) liderującej Elany Toruń w wyjazdowym spotkaniu z Unią Solec Kujawski.
Teoretycznie wszystko jest możliwe, ale znając realia polskiej piłki, trudno liczyć na to, że torunianie nie pokonają zespołu, który już został zdegradowany, a w całym sezonie wygrał zaledwie 2 spotkania. Zdarzają się jednak niespodzianki, co jest solą sportu, więc piłkarze Świtu powinni z pełną determinacją walczyć z Lechem, by potem nie wyrzucać sobie zmarnowania historycznej szansy. Można pogodzić się z pozostaniem w III lidze po pokonaniu zespołu z Poznania. Znacznie gorzej byłoby jednak, gdyby w przypadku porażki Elany, szansa Świtu została zmarnowana na boisku w Skolwinie. Wtedy żal byłby naprawdę trudny do zapomnienia...©℗ (mij)
Na zdjęciu: piłkarze Świtu (w ciemniejszych koszulkach) pokonali wiosną Elanę Toruń 2:1, a teraz toczą z rywalami korespondencyjny pojedynek o awans.
Fot. Ryszard PAKIESER