W półfinałowym meczu Pucharu Polski ZZPN Bałtyku Koszalin ze Świtem Szczecin w czasie gry nie padła żadna bramka i o wyniku zadecydowały rzuty karne, w których zespół ze szczecińskiego Skolwina wygrał 6:5.
Bohaterem meczu był bramkarz szczecinian Piotr Słowikowski, który wszedł z ławki rezerwowych tuż przed końcem regulaminowego czasu gry i w świetnym stylu obronił dwa rzuty karne.
Warto zauważyć, że Świt od 82. minuty grał w dziesiątkę, gdyż czerwoną kartkę otrzymał Maciej Koziara.
(mij)