Niedziela, 17 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Świt bez słońca

Data publikacji: 11 maja 2021 r. 06:45
Ostatnia aktualizacja: 11 maja 2021 r. 13:28
Piłka nożna. Świt bez słońca
Czołowym zawodnikiem Świtu jest w tym sezonie Japończyk Shuma Nagamatsu. Fot. Ryszard PAKIESER  

Świt Skolwin to drużyna, która w ostatnich latach zanotowała olbrzymi progres sportowy i organizacyjny. Zespół na dobre zadomowił się w rozgrywkach III ligi i ma słoneczne aspiracje awansu na poziom centralny.

Wydaję się jednak, że w tym sezonie, po porażce w sobotę z KP Starogard Gdański 1:2, kolejny raz się to nie uda i ktoś inny okaże się za mocny, konkretnie Radunia Stężyca, która bez problemów pokonała GKS Przodkowo 6:0 i ma już 9 punktów przewagi na szczecinianami. Przedstawimy poniżej, jakie wyniki notował Świt w ostatnich latach.

Sezon 2015/2016

Pierwszy sezon w III lidze jak na beniaminka wyglądał bardzo dobrze. Zespół zajął IV miejsce ustępując tylko takim drużynom jak Bałtyk Gdynia, GKS Przodkowo i Vineta Wolin, która zajęła I miejsce i grała baraż o II ligę. Grupa była tylko pomorsko-zachodniopomorska złożona z dwóch województw.

Sezon 2016/2017

Spokojny środek tabeli, czyli 9. lokata. Zespołowi nie groził ani spadek, ani awans. Ciekawostką były 3 gole Adama Nagórskiego występującego w Vinecie Wolin, strzelone przeciwko Świtowi. Zawodniki ten później został graczem Świtu. Przyszedł do klubu w styczniu 2018 roku. Grupę wygrała Gwardia Koszalin.

Sezon 2017/18

Rozgrywki pozostawiły pewien niedosyt. Zespół zajął II miejsce i przegrał walkę o awans z Elaną Toruń. Blisko stawki był również Bałtyk Gdynia i rezerwy Lecha, które powoli zgłaszały swoje aspiracje do walki o ligę wyżej. Ostatni mecz na Skolwinie nie miał większego znaczenia, gdyż Elana miała już pewny awans. Świt przegrał u siebie z rezerwami Lecha 0:2, a jedną z bramek zdobył Dariusz Dudka. Na uwagę zasługują wyniki Świtu. Zespół odniósł aż 23 zwycięstwa i zgromadził 73 punkty.

Sezon 2018/2019

Tym razem liga była pewnym rozczarowaniem. Zespół zakończył rozgrywki w górnej części tabeli, ale tylko na 7. miejscu. Apetyty na pewno były większe. Drużyna zanotowała najwięcej remisów w lidze (10) i obok rezerw Lecha, które awansowały na poziom centralny, miała najmniej straconych goli (33). Na dobre rozstrzelał się Adam Nagórski.

Sezon 2019/2020

Rozgrywki z wiadomych, wirusowych względów, nie zostały dokończone. Decyzje podejmował Wielkopolski Związek Piłki Nożnej. Stało się to wbrew rekomendacjom klubów z Zachodniopomorskiego ZPN. Nie był tym zachwycony prezes Świtu Skolwin Paweł Adamczak, który powiedział, że „ nie respektuje się tych, którzy ten związek tworzą, czyli klubów piłkarskich, a działacze w pierwszej kolejności pomyśleli o własnym świętym spokoju, a nie o klubach". Świt zakończył rozgrywki na III miejscu, będąc w tabeli za Radunią Stężyca i KKS 1925 Kalisz, który uzyskał awans po rozegraniu 18 spotkań. Kolejny sezon, w którym Świt mógł realnie powalczyć o awans został stracony.

Sezon 2020/2021 (trwa)

Zespół zajmuje II pozycję w tabeli. Wydaje się jednak, że Radunia Stężyca jest poza zasięgiem wszystkich zespołów. Świt przegrał z nią dwa razy w tym sezonie (1:5 i 0:3). Przewaga jest już duża i raczej nie do odrobienia. Plany na Skolwinie związane z awansem do II ligi, prawdopodobnie będzie trzeba odłożyć na przyszły sezon... ©℗ (PR)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic
2021-05-11 20:45:34
Nie grają tam niespełnieni w pogoni. Klub ten zna coraz większe grono kibiców i jemu sprzyja, no może poza pseudodzialaczami z innych szczecińskich klubów. Tak trzymać:)
Skolwin
2021-05-11 13:24:55
gobi chyba ostatnimi czasy wielu poznało... :] chociazby ty skoro piszesz o jakiś niespełnionych karierach to musisz znać zawodników Świtu. nie martw się my się nie złościmy, wiemy że to zwykład ludzka zazdrość. Ale pamiętaj jest takie przysłowie: "psy szczekają, karawana jedzie dalej..."
gobi
2021-05-11 10:41:48
mały klubik widmo z odrzuconymi w szczecinie piłkarzami, nikt w polsce nie zna tego klubu, taki parosezonowa reaktywacja niespełnionych karier.....

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA