Czwartek, 26 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Świetny mecz i tylko remis

Data publikacji: 28 lutego 2018 r. 20:41
Ostatnia aktualizacja: 02 marca 2018 r. 12:36
Piłka nożna. Świetny mecz i tylko remis
 

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 0:0

Żółte kartki: Suarez, Koj (Górnik), oraz Piotrowski, Zwoliński, Matynia, Frączczak (Pogoń).

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Widzów: 6254.

Górnik: Loska - Wieteska, Suárez (46, Wolniewicz), Bochniewicz, Koj - Kądzior, Ambrosiewicz (77, Urynowicz), Żurkowski (46, Matuszek), Kurzawa - Wolsztyński, Angulo.

Pogoń: Załuska - Râpă, Fojut, Dwali, Nunes - Frączczak, Piotrowski, Hołota, Matynia (79, Listkowski) - Buksa (63, Delew), Zwoliński (86, Rasmussen).

Pogoń rozegrała w Zabrzu znakomite spotkanie, zdominowała Górnika na jego boisku, czego nie udało się w obecnym sezonie najsilniejszym polskim ekipom z Legią, Lechem i Jagiellonią na czele. Szczecinianie mieli przewagę przez cały mecz, a w drugiej połowie już wręcz przygniatającą.

Praktycznie nie schodzili z połowy rywala, przejmowali szybko stracone piłki, znakomicie się organizowali, asekurowali, byli aktywni w ofensywie i skoncentrowani w defensywie. Byli zespołem zdecydowanie lepszym, ale tylko bezbramkowo zremisowali.

Portowcy stwarzali sytuacje, ale takich klarownych, czystych, stuprocentowych nie było zbyt wiele. Podopieczni trenera Runjaica oddali aż 20 strzałów, w tym 9 celnych, gola jednak nie zdobyli, choć z przebiegu meczu na pewno na wygraną zasłużyli. Bezwzględnie.

Trener Runjaic zaskoczył ze składem, ale jednocześnie potwierdził, że żaden piłkarz nie ma u niego taryfy ulgowej. Mecz na ławce rezerwowych zaczęli: Delew i Rasmussen, bo obaj w poprzednim spotkaniu nie wykazali należytego zaangażowania. Ich zmiennicy: Matynia i Zwoliński, to byli nasi najlepsi w środowy wieczór piłkarze.

Obaj w przeszłości byli mocno krytykowani, ale w Zabrzu zademonstrowali bardzo wysoką formę, odwagę, aktywność, mobilność, szybkość i inicjatywę. Trener Runjaic wymaga od swoich piłkarzy odwagi, ryzyka, brania na siebie odpowiedzialności i Zwoliński z Matynią świetnie się z zadania wywiązali.

Obaj mieli swoje szanse na zdobycie gola, obaj też znakomicie dogrywali piłki partnerom, obaj opuścili boisko w trakcie gry, ale w poczuciu dobrze wykonanej pracy. Pokazali, że można na nich liczyć, że mogą być wyróżniającymi się postaciami w zespole, który zdominował jednego z faworytów do mistrzowskiego tytułu.

W Zabrzu nie zagrali dwaj najlepsi gracze ostatniego pojedynku z Wisłą Płock: Rudol i Drygas. Ten pierwszy musiał ustąpić miejsca Fojutowi, ten drugi pauzował ze względu na uraz. Szczególnie brak Drygasa wydawał się trudny do zniwelowania, ale okazało się, że w zespole nie ma ludzi niezastąpionych, najważniejszy jest styl grania, sposób rozwiązywania boiskowych zadań, aktywność i determinacja. Pogoń pod tym względem nie zawodzi w żadnym spotkaniu, każdy piłkarz wchodzący do gry nie ustępuje, a nawet dodaje drużynie jakości, wzmacnia ją, powoduje, że poziom wzrasta.

Bezbramkowy remis w Zabrzu jest sukcesem, bo uzyskany z wymagającym rywalem, martwi, bo Pogoń była lepsza. Jeżeli jednak zespół utrzyma poziom gry, albo jeszcze go poprawi, to zwycięstw przyjdą na pewno. To kwestia czasu. ©℗ Wojciech Parada  

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

piłkarekko
2018-03-02 12:27:35
20 (!!!) strat, 1(!!!!) celny strzał, 0 goli od dawna i redaktor pisze ze to najlepszy zawodnik ? proszęęęęęęęęęęęę????
niedowiarek
2018-03-01 12:07:10
Zwolinski najlepszy? czy autor ogladal mecz? jeszcze nie widziałem żeby kogoś chwalono za to, że...biega.
kibic live
2018-03-01 09:05:41
Rasmussen za Zwolinskiego i jakoś to będzie wygladało. Brak armat z przodu, marnowanie sytuacji i po dobrym meczu tylko 0:0. co z tego ze dobrze grali jak nie bylo komu wykonczyc akcji ? praca na marne. słaby Górnik też ma punkt.
Jarun
2018-03-01 08:54:07
Może tak zamiast przesiadywać u fryzjera potrenowalibyście? Niunio (Nunes) nie potrafi wykonać rzutu rożnego. Wali po krótkim słupku...to czytelne. "Nosicie się" ekstraklasa a przyjadą "fryzjerzy i kelnerzy" i wam dokopią. Fojut -na boisku trzeba też pomyśleć, a nie "radosne świece". Widocznie trener wziął was za twarz, bo zaczynacie grać, przypominać drużynę.
Zygmunt
2018-03-01 01:31:07
Panie Stolarczyk,do dzieła!!!Maciek Dąbrowski rozwiązał kontrakt z Ległą, jest do wzięcia!!!
Alek
2018-03-01 01:26:54
Piotrowski grał by w reprezentacji ale...p.Nawałka z polskiej ligi widzi tylko Legię,Lecha i Jagiellonię.Ew.jeszcze Lechię.A zamiast Kuby walałby powołać "arcygwiazdę"ligi australijskiej-Mierzejewskiego.Bo młody i zdolny.
Kibic od wieków
2018-02-28 21:37:55
Gratulacje dla całego zespołu i sztabu za ambicję,wolę walki i nieustępliwość w walce o piłkę.Poziom gry jaki zaprezentowali absolutnie nie odbiegał od tego jaki prezentuje nie jedna drużyna z górnej części tabeli.Matynia,Zwoliński napracowali się-zostawili serducho na boisku.Ciągle jednak nie wiemy co prezentuje Rasmusen.
marilla73
2018-02-28 21:20:16
W punkt Panie Wojtku! Zgadzam się w 100% z pańską oceną.Szkoda punktów, ale faktycznie klarownych sytuacji to my nie mieliśmy.
Kanusz
2018-02-28 21:18:13
Jeżeli mieli przeważającą przewagę i nie strzelili nawet jednego gola, to znaczy że nie potrafią grać.
Ciasno na dole.
2018-02-28 21:16:49
Można było wygrać. Górnik gra zdecydowanie słabiej niż na jesieni. Różnice punktowe w strefie spadkowej są minimalne. Drobne niuanse moga zdecydować o spadku.
Nadal do przodu.
2018-02-28 21:05:42
Każdy punkt jest cenny. Zabrakło skuteczności , ale to żadna nowość. Ciekawe , czy Piotrowski dostanie szansę gry w reprezentacji w meczach towarzyskich za miesiąc ? Nawałka na razie obserwuje.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA