Poniedziałek, 25 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Stadion będzie wcześniej

Data publikacji: 07 lutego 2018 r. 16:23
Ostatnia aktualizacja: 07 lutego 2018 r. 20:14
Piłka nożna. Stadion będzie wcześniej
 

Prezes Pogoni Szczecin Jarosław Mroczek wyraził przekonanie, że budowa stadionu nie będzie trwać tak długo, jak to ostatnio zapewnił wiceprezydent Szczecin. Michał Przepiera podczas spotkania na Komisji Sportu stwierdził, że oddanie do użytku nowego stadionu może nastąpić najwcześniej w roku 2021, a może się tak stać, że będzie to nawet rok 2022.

- W teorii jest możliwy scenariusz, że budowa stadionu wraz z Centrum Szkolenia zakończy się na przełomie 2021/22 roku – powiedział w środę Jarosław Mroczek. - Możliwe są odwołania, protesty od decyzji przetargu i wtedy rzeczywiście cała procedura może się wydłużyć. Wierzę jednak, że będzie szybciej. Może nie widać tego na zewnątrz, ale bardzo wiele osób jest bardzo zaangażowanych w tą inwestycję, spotykamy się bardzo często, klimat jest doskonały, nieporównywalny do lat wcześniejszych. Nad projektem pracuje bardzo duża grupa ludzi. Nie chcę podawać konkretnych terminów, żeby później nikt mi tego nie wypominał, ale dużo wskazuje na to, że budowa ruszy szybko i przebiegać będzie w dobrym tempie. Uważam, że trzy, lub cztery lata na samą budowę obiektu, to zdecydowanie za długo, będzie szybciej. Bardzo nam na tym zależy.

Drużyna Pogoni ostatnie dni przed inauguracją sezonu spędzała na boisku przy ul. Pomarańczowej na osiedlu Bukowym. Pogoni bardzo zależy nie tylko na szybkim oddaniu do użytku nowego stadionu, ale również Centrum Szkolenia, które znacznie poprawi i ułatwi pracę nie tylko pierwszej drużyny, ale też wszystkich grup młodzieżowych.

- Chcemy się rozwijać, poprawiać jakość szkolenia – kontynuuje J. Mroczek. - By tak się działo, to potrzebujemy nowoczesnej infrastruktury.

Prezes Mroczek wyjawił, że zysk z dnia meczowego na obecnym, bardzo wysłużonym obiekcie jest wtedy, gdy na trybunach obecnych jest powyżej 6 tysięcy widzów. W ostatnim czasie tych kibiców było zdecydowanie mniej. Oznacza to, że klub dopłacał do organizacji meczów mistrzowskich.

- Zdajemy sobie sprawę, że duży wpływ na znikomą frekwencję miała postawa naszej drużyny, ale jednak przede wszystkim fakt, że mecze odbywają się na mało komfortowym obiekcie. Jesteśmy pewni, że na nowym stadionie ta frekwencja będzie zdecydowanie wyższa. ©℗ (par)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

jack
2018-02-07 20:00:50
znając realia w budownictwie to bardzo rzadko cokolwiek jest oddanie inwestycji w terminie
Max
2018-02-07 17:49:08
Jak długo trwać będzie to zależy jak robotnicy na tym placu budowy będą się wyrabiać ;)

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA