Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Sparing dla Pogoni

Data publikacji: 26 lutego 2019 r. 17:17
Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2019 r. 20:28
Piłka nożna. Sparing dla Pogoni
 

Towarzyski mecz piłkarski. Pogoń Szczecin – Świt Skolwin 1:0 (1:0) 1:0 Żyro (41).

Pogoń: Bursztyn – Żurawski (74, Kalenik), Fojut, Kosnić, Stefaniak (46, Kozłowski) – Delew (57, benyamina), Smoliński (46, Sadowski), Kowalczyk (60, Szcześniak), Hostikka - Benedyczak.

Świt (skład wyjściowy): Matłoka – Kosacki, Adamczuk, Bil, Nagel - Krawiec, O. Szczepanik, G. Szczepanik, Wojdak, Wyganowski - Nagórski.

Ekstraklasowa Pogoń pokonała w towarzyskim meczu piłkarskim III-ligowy Świt Skolwin, ale różnicy w umiejętnościach nie było. Pierwsza połowa była wyrównana, z nieznaczną tylko przewaga gospodarzy, zakończona jedynym golem w meczu Michała Żyro po dośrodkowaniu Spasa Delewa.

Po przerwie dominacja gości była już wyraźna, Pogoń miała kłopot z wymiana piłki na połowie przeciwnika, szans na wyrównanie nie wykorzystał Nagórski. Jeżeli ktoś z dublerów w zespole Kosty Runjaica miał przekonać do siebie trenera przed niedzielnym meczem z Wisłą w Krakowie, to raczej tego nie uczynił.


Mecz dostarczył więcej negatywnych wrażeń, żadne z piłkarzy nie błysnął, kilku ewidentnie rozczarowało. Nawet zdobywca gola Michał Żyro poza bramką niczego pozytywnego nie pokazał, raczej unikał ostrych starć, mało się angażował, iw chodził w pojedynki, poza zdobytym golem z bliskiej odległości nie zaprezentował żadnego godnego uwagi zagrania.

Słabo wypadł Jarosław Fojut. Spóźniał się z interwencjami, faulował w niebezpiecznych rejonach boiska, nie wyprowadzał piłki, posyłał raczej długie podania, przeważnie niecelne. Na dziś jest bez szans na wygranie rywalizacji z młodszymi: Sebastianem Walukiewiczem, czy Mariuszem Malcem.

Jego partnerem był testowany Serb Jevrem Kosnic, który w rundzie jesiennej rozegrał trzy mecze w drugiej lidze rumuńskiej. Niczego pozytywnego o jego występie powiedzieć się nie da. Nie przekonał niczym.

Różne momenty w meczu miał Santeri Hostikka. Zaimponował dwoma kilkudziesięciometrowymi przerzutami, oddał trzy celne, niesygnalizowane strzały, ale miał też mnóstwo strat w środkowej strefie boiska przy grze na małej przestrzeni. Ewidentnie nie radzi sobie w w grze przy intensywniejszym kontakcie przeciwnika.

W drugiej połowie na boisku pojawiło się kilku juniorów z zespołu rezerw, gra stała się jeszcze bardziej chaotyczna, rwana, składnych akcji nie oglądaliśmy. ©℗ (par)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pogoń bez dublerow
2019-02-26 20:16:56
To że nie mamy wartościowych dublerow w Pogoni,wiadomo było i wiadomo jest od dawna.Wyniki innych sparingow w przeszłości to pokazały.Są rezerwy,grają w III lidze ale coż z tego,jak ich przydatność do I zespołu jest żadna.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA