Na 5 godzin przed rozpoczęciem szlagierowego meczu w polskiej ekstraklasie Pogoń – Legia uprawnionych do wejścia na stadion było nieco ponad 7 tysięcy kibiców. To bardzo mało. Oznacza to, że na godzinę 15.30 dokładnie tyle osób może maksymalnie pojawić się na stadionie, ale nie musi. Może być mniej, ale na pewno nie więcej.
W przeszłości od ogólnej liczby uprawnionych osób do wejścia na stadion trzeba było odejmować od 10 do nawet 20 procent. Jeżeli mistrz Polski i uczestnik Ligi Mistrzów wywołuje tak przeciętne zainteresowanie u fanów Pogoni, to nie należy się spodziewać, że do końca roku zdarzy się jakiś mecz, który może to zmienić.
Wiosną tego roku mecz z Legią wzbudził ogromne zainteresowanie. Na stadionie pojawiło się dokładnie 14 348 kibiców, którzy podczas całego spotkania nie obejrzeli ani jednego celnego strzału. Dziś tych kibiców może być nawet dwa razy mniej.
W obecnym sezonie najlepszą frekwencję zanotowano podczas meczu z Cracovią. Na wysłużony szczeciński stadion przyszło wówczas 8 125 kibiców. Może się zdarzyć, że ten rekord w piątkowy wieczór zostanie pobity, ale jeżeli już to nastąpi, to raczej nieznacznie. Przekroczenie bariery 8 tysięcy należałoby uznać za sukces.
Frekwencja na meczach Pogoń – Legia w XXI wieku
Sezon 2000/01 Pogoń – Legia 1:1 21 000
Sezon 2001/02 Pogoń – Legia 0:3 8 000
Pogoń – Legia 2:2 10 000
Sezon 2002/03 Pogoń – Legia 0:4 6 000
Sezon 2004/05 Pogoń – Legia 1:2 18 000
Sezon 2005/06 Pogoń – Legia 2:2 13 000
Sezon 2006/07 Pogoń – Legia 0:1 13 000
Sezon 2012/13 Pogoń – Legia 0:3 14 914
Sezon 2013/14 Pogoń – Legia 0:3 12 284
Pogoń – Legia 0:1 11 248
Sezon 2014/15 Pogoń – Legia 2:1 8 324
Pogoń – Legia 0:1 8 158
Sezon 2015/16 Pogoń – Legia 0:0 14 348
Może się zdarzyć, że piątkowy mecz z Legią zgromadzi najmniejszą frekwencję na meczach z warszawskim zespołem od czasu powrotu Pogoni do ekstraklasy. Od tamtego czasu szczecinianie rozegrali w Szczecinie z Legią sześć spotkań i tylko dwa zgromadziły na trybunach mniej, jak 11 tysięcy widzów. Było to dwa sezony temu. W piątkowy wieczór bariera 10 tysięcy nie zostanie przekroczona na pewno.
W XXI wieku Pogoń gościła na szczecińskim stadionie warszawską drużynę 13 razy i tylko raz się zdarzyło, że taki mecz obserwowało poniżej 8 tysięcy kibiców. Było to w sezonie 2002?03, kiedy Pogoń z hukiem spadała z ekstraklasy, nie dawała żadnej nadziei na utrzymanie i grę na przyzwoitym poziomie.
Dziś sytuacja jest zdecydowanie odmienna. Pogoń co prawda nie zajmuje dobrego miejsca, nad ostatnią drużyną ma zaledwie jeden punkt przewagi, jednak ma klasowych zawodników w składzie i może nawiązać walkę z mistrzem Polski. Mimo to, zainteresowanie jest porównywalne do czasów, kiedy frekwencja na meczach z Legią była jedną z niższych w XXI wieku. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser