Sezon piłkarski niemal we wszystkich europejskich krajach został zawieszony, ale to nie znaczy, że kluby nie myślą o przyszłości. Pogoń Szczecin porozumiała się z 20-letni skrzydłowym z Wenezueli Davidem Rajchenbergiem, który przebywał w klubie na testach.
Piłkarz uczestniczył w zajęciach z pierwszym i drugim zespołem i klub postanowił się z nim związać 1,5 – roczną umową. Informację podał klubowy portal portugalskiego klubu Sacavanense, w którym ostatnio występował. Zawodnik pochwalił się również informacją na swoim prywatnym koncie twitterowym.
Rajchenberg pochodzi z Caracas, w przeszłości występował w juniorskich drużynach w Stanach Zjednoczonych, w obecnym sezonie reprezentował barwy mało znanego portugalskiego klubu Sacavanense, ma aspiracje gry w młodzieżowej reprezentacji Wenezueli. W połowie lutego uczestniczył w zgrupowaniu drużyny III-ligowych rezerw w Pogorzelicy i został zaopiniowany na tyle pozytywnie, że stanie się zawodnikiem pierwszego zespołu.
Rajchenberg ma za sobą również testy w poważniejszych klubach, jak: Sporting Lizbona, czy hiszpańska Granada, ale bez pozytywnego skutku. Ma też polskie korzenie, polski paszport i nie wyklucza ewentualnych występów w młodzieżowej reprezentacji Polski. To na razie jedynie rozważania czysto teoretyczne. 20-latek jest piłkarzem na dorobku, praktycznie bez żadnych piłkarskich osiągnięć.
Pozyskanie Rajchenberga ma wzmocnić konkurencję w ofensywie, która była kiepsko obsadzoną formacją Pogoni jeszcze w rundzie jesiennej, a uległa dodatkowemu osłabieniu w rundzie wiosennej, co znalazło swoje odzwierciedlenie w wynikach drużyny i spadku w ligowej tabeli. (par)