Maciej Skorża został w poniedziałek zaprezentowany jako nowy trener reprezentacji olimpijskiej Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Bardzo ucieszył się z informacji prezes Pogoni Jarosław Mroczek, który na swoim koncie twitterowym napisał, że to dla Pogoni dobra wiadomość. Można się z tego domyślać, że klub do tej pory cały czas płacił pensję nie pracującemu, ale z ważnym kontraktem trenerowi, a obecnie nie będzie już musiał tego robić.
Skorża ostatnio pracował w Pogoni Szczecin. Polski trener ma poprowadzić drużynę Zjednoczonych Emiratów Arabskich podczas mistrzostw Azji U-23 oraz awansować na igrzyska olimpijskie w Tokio w 2020 roku.
46-letni szkoleniowiec doprowadzi w rundzie jesiennej drużynę Pogoni Szczecin do sportowej zapaści. Zespół pod jego wodzą zgromadził w 14 meczach 9 punktów, zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Klub rozwiązał umowę z trenerem za porozumieniem stron, choć wcześniej podpisał kontrakt na dwa lata.
Skorża legitymuje się jednym z najgorszych bilansów w historii klubu. Biorąc pod uwagę trenerów, którzy prowadzili zespół w przynajmniej 10 meczach, tylko Jerzy Wyrobek w sezonie 2002/03 miał gorszą średnią zdobytych punktów, ale sytuacja była wtedy nieporównywalna. Klub był w agonii, grali przypadkowi piłkarze, a trener Wyrobek zgodził się swoim nazwiskiem firmować upadający klub.
Praca Skorży w Pogoni, to jego największa porażka w jego trenerskiej karierze, nie dał rady osiągnąć stabilizacji w zespole o średnim potencjale, pozostawił po sobie praktycznie spaloną ziemię. Trener Kosta Runjaic praktycznie tym samym składem osiąga wyniki nieporównywalnie lepsze. (par)