Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Runjaic ma komfort kadrowy

Data publikacji: 08 marca 2019 r. 14:25
Ostatnia aktualizacja: 08 marca 2019 r. 19:25
Piłka nożna. Runjaic ma komfort kadrowy
 

Piłkarze Pogoni Szczecin rozegrają w niedzielę ostatni mecz na stadionie w obecnym kształcie. Na trybunach będzie komplet widzów, ponad 16 tysięcy. To będzie największa frekwencja od 15 lat, kiedy Pogoń za kadencji Antoniego Ptaka wracała do ekstraklasy. Trener Kosta Runjaic ma przed tym spotkaniem duży komfort.

- Sytuacja kadrowa wygląda bardzo dobrze – ocenił szkoleniowiec, który dzień wcześniej przedłużył umowę z klubem o kolejne trzy lata. - Mamy jeszcze dwa treningi. Mam duży wybór wśród zawodników.

Szkoleniowiec na czwartkowej konferencji prasowej odniósł się do wydarzeń z ostatnich dni, czyli między innymi przedłużenia umowy z klubem. Jeżeli jego kontrakt zostanie wypełniony, oznaczać będzie pracę w Pogoni przez prawie pięć lat. Dotąd najdłużej pracującym trenerem w Pogoni był Stefan Żywotko. Przepracował 4,5 roku.

- Bardzo cieszę się, że mogłem podpisać umowę – powiedział Kosta Runjaic. - Czuję się tu dobrze i czuję zaufanie. Euforia wokół klubu jest duża. Mamy za sobą udane miesiące. Był to intensywny i ciekawy czas.

Powrót Matyni

Być może do składu po przerwie spowodowanej kontuzją wróci Hubert Matynia. 23-lewy obrońca świetnie spisał się w premierowym w tym roku meczu z Lechią w Gdańsku, natomiast później pauzował z powodu kontuzji. Przez miniony tydzień trenował już na pełnych obrotach.

- Matynia trenuje już z nami, ale potrzebuje jeszcze trochę czasu, żeby wrócić do pełni formy – uspokajał szkoleniowiec.

Trener nie obawia się sytuacji, że zespół nie wytrzyma meczu pod względem mentalnym. Nie przestraszy się pełnych trybun, to może jego podopiecznych tylko zmotywować do lepszej gry. Jest spokojny o psychologiczny aspekt meczu.

- Mam nadzieję, że pełny stadion to będzie pozytywny sygnał dla zawodników – zauważył szkoleniowiec. - W przeszłości były już takie mecze. Z Sandecją wygraliśmy, z Legią wygraliśmy. Wierzę, że w niedzielę też będzie święto.

"Teatr" w Krakowie

Szkoleniowiec odniósł się też do swojego zachowania podczas meczu z Wisłą w Krakowie. Około 70 minuty meczu przy bardzo korzystnym wyniku 3:0 zachowywał się bardzo nerwowo, ale wśród kibiców jego zachowanie przysporzyło mu tylko dodatkowych zwolenników. Okazało się, że jest trenerem mocno żyjącym meczem i nie zadowala się pozornie łatwym momentem w trakcie gry.

- Robienie "teatru" to nie jest mój styl – wytłumaczył trener. - Kamera w Krakowie złapała taki moment. W czasie meczu nie zawsze się pamięta o całej otoczce. Za pewne moje zachowania przeprosiłem drużynę.

Kosta Runjaic zdaje sobie sprawę z wagi meczu i widzi również u swoich piłkarzy dodatkowy dreszczyk emocji. Każdy z zawodników wie, że jest to historyczny występ, ostatni na stadionie w takim kształcie. Każdy będzie chciał zagrać od początku i każdy będzie chciał wypaść dobrze.

- Chłopcy palą się do gry – ocenił Kosta Runjaic. - Nie chodzi tylko o punkty, o miejsce, ale też o odpowiednie pożegnanie ze stadionem. Wszyscy wiedzą, że to ostatni mecz na obiekcie w takiej formie. Przeciwnik jest w dobrej dyspozycji. To nie będzie "spacerek". (par)

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Statystyk
2019-03-08 18:35:28
Trener Kosta ma farta, że nie musi korzystać z byłego kapitana Pogoni. Odkąd ten pan zniknął ze składu Pogoń odniosła 11 zwycięstw w 16 meczach. Gdy był na boisku ta sztuka nie udała się ani razu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA