Niedziela, 20 lipca 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Remisowy sparing Świtu

Data publikacji: 19 lipca 2025 r. 21:46
Ostatnia aktualizacja: 19 lipca 2025 r. 21:46
Piłka nożna. Remisowy sparing Świtu
W czerwonym stroju napastnik Świtu Krzysztof Ropski, a obok niego były obrońca klubu ze Skolwina Dominik Siwiński, obecnie reprezentujący barwy gorzowskiej Warty. Fot. Świt  

W sobotę na Skolwinie w piłkarskim meczu kontrolnym II-ligowy szczeciński Świt zremisował z III-ligową Wartę Gorzów i był to już ostatni sprawdzian podopiecznych trenera Tomasza Kafarskiego przed inauguracją sezonu 2025/2026, która nastąpi w najbliższy piątek o godz. 17.45 właśnie na północy grodu Gryfa, a rywalem skolwinian będzie KKS 1925 Kalisz. Drugi II-ligowy mecz nowego sezonu rozpocznie się kwadrans później w Bielsku-Białej (Podbeskidzie - Sandecja Nowy Sącz).

Piłkarski sparing: ŚWIT Szczecin - Warta Gorzów 2:2 (0:2); 0:1 Jakub Lutostański (21), 0:2 Adrian Marchel (43), 1:2 Robert Obst (65), 2:2 Alan Dziuniak (82).

Optyczną przewagę mieli II-ligowcy, którzy przeprowadzali sporo ataków, ale nie potrafili wypracować sobie zbyt wiele tzw. klarownych pozycji strzeleckich. Goście natomiast już na początku meczu objęli prowadzenie, gdy mimo asysty jednego ze szczecinian, w długi róg celnie strzelił Lutostański, całkiem niedawno występujący w Pogoni Siedlce. Niedługo przed przerwą gorzowianie odebrali piłkę pozyskanemu z Warty Poznań ukraińskiemu defensywnemu pomocnikowi Jurijowi Tkaczukowi (starcie było ostre, ale sędzia nie przerwał gry) i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Jakubem Rajczykowskim (jeszcze niedawno był na przedsezonowym zgrupowaniu ze swoim macierzystym ekstraklasowym Rakowem Częstochowa, ale postanowiono na kolejny sezon przedłużyć jego wypożyczenie do Świtu) znalazł się Marchel, który spokojnie podwyższył wynik. Po zmianie stron szczecinianie jeszcze zintensyfikowali natarcie, a po jednej z akcji Szymon Kapelusz składając się do szczupaka, nieoczekiwanie odegrał piłkę do tyłu, gdzie także głową uderzył ją Obst, strzelając kontaktowego gola. W końcówce po dalekiej wrzutce ładną główką z bliska do wyrównania doprowadził młodziutki Dziuniak, który świetnie spisuje się w wakacyjnych przygotowaniach, bo w sparingach zdobył już swoją trzecią bramkę.

Obok wspomnianego już Tkaczuka, który oprócz błędu przy straconym golu grał poprawnie, na boisku widzieliśmy też pozyskanego w lipcu z GKS-u Jastrzębie obrońcę Sebastiana Rogalę, który też spisywał się zadowalająco, choć jedno z nonszalanckich podań mogło skończyć się stratą bramki... Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, dwóch nowych graczy to jeszcze nie koniec wzmocnień Świtu, bo tuż przed II-ligową inaugurację na Skolwinie ma się pojawić jeszcze co najmniej trzech młodzieżowców (dwóch graczy z pola, z naszego województwa i Lubuskiego oraz bramkarz z Mazowsza). Transfery te (lub wypożyczenia) są potrzebne, bo przypomnijmy, że latem ze szczecińskiego II-ligowca odeszli: Oskar Kalenik (Polski Cukier Kluczevia Stargard), Adam Ładziak (Błękitni Stargard), Bartłomiej Kasprzak (Sandecja Nowy Sącz), Aron Stasiak (Flota Świnoujście), Jonatan Straus (Unia Skierniewice), Dawid Fornalik (powrót do Pogoni Szczecin), Krzysztof Janiszewski (powrót do Chrobrego Głogów) i Krystian Michalski (powrót do Escoli Varsovia).  ©℗

(mij)

 

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA