Kluczevia Stargard - Hutnik Szczecin 1:1 (0:0); 0:1 Dziąbek (53), 1:1 Surma (80).
Pierwsza połowa to dominacja Hutnika, który stworzył sobie kilka wyśmienitych sytuacji, jednocześnie niwelując zagrożenie ze strony przeciwnika, który nie mógł wypracować sobie sytuacji strzeleckich. Pożyczka dwukrotnie groźnie uderzał na bramkę gospodarzy, ale dwukrotnie świetnie interweniował doświadczony Marek Ufnal, były bramkarz Błękitnych Stargard. Dwie znakomite sytuacje zmarnował również Janicki, który najpierw posłał piłkę obok słupka, a później jego strzał z woleja obronił Ufnal. Natomiast Dziąbek strzelając zza pola karnego uderzył w słupek.
Na początku drugiej połowy Dziąbek wygrał pojedynek biegowy, wyprzedzając obrońców i bramkarza Kluczevii i posyłając piłkę do siatki. Po zdobyciu bramki Hutnik nie był już tak groźny w ofensywie, a Kluczevia próbowała atakować, ale była skutecznie powstrzymywana przez obronę szczecinian. W 80 minucie Surma dopadł do wybitej z pola karnego piłki i strzałem z powietrza z ok. 30 metrów zdobył pięknego gola na wagę remisu.
Po tym podziale punktów dotychczasowi liderzy ze Stołczyna zostali wyprzedzeni w tabeli przez Vinetę Wolin, która rozgromiła u siebie Polonię Płoty 4:0.
(oprac. mij)
Fot. Łukasz Czerwiński