Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Przed nami szlagier z udziałem Świtu dla małej Ingi

Data publikacji: 28 maja 2021 r. 09:52
Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2021 r. 09:52
Piłka nożna. Przed nami szlagier z udziałem Świtu dla małej Ingi
 

W sobotę o godz. 17 na stadionie na Skolwinie zostanie rozegrany mecz na szczycie III ligi, w którym wiceliderujący Świt podejmie lidera Radunię Stężyca. Mecz zapowiada się pasjonująco, a dodatkowo przewidziano wiele atrakcji dla kibiców, w tym tych najmłodszych, którzy w końcu będą mogli zasiąść na trybunach obiektu w północnym Szczecinie. Całemu wydarzeniu będzie towarzyszyć zbiórka środków pieniężnych dla małej Ingi Niedźwieckiej z Przęsocina zmagającej się z chorobą SMA, która wymaga kosztownego leczenia.
 
Na Skolwin przyjeżdża lider i faworyt do awansu do II ligi, która jest naszpikowana byłymi graczami z ekstraklasową czy nawet reprezentacyjną przeszłością. Rafał Kosznik, Filip Burkhardt, czy Paweł Wojowski to zawodnicy, których kibicom nie trzeba specjalnie przedstawiać, a których finansujący całe przedsięwzięcie w kaszubskiej wsi wójt postanowił skusić niebagatelnymi jak na tę klasę rozgrywkową kontraktami. Przed tygodniem drużyna z Kaszub wygrała w Szczecinie, tylko że z drugim zespołem szczecińskiej Pogoni, gdzie podopieczni Pawła Ozgi (byłego trenera Świtu) mimo prowadzenia w pierwszej połowie nie zdołali zdobyć choćby punktu i sprezentowali rywalom trzy z czterech straconych bramek. Teraz zawodnicy Raduni prowadzonej przez trenera Sebastiana Letniowskiego zamierzają przypieczętować swoją dominację w lidze zwycięstwem w Skolwinie.
 
Jednak Szymon Kapelusz, Adam Nagórski, Adam Ładziak i spółka mają z Radunią rachunki do wyrównania i z pewnością na to nie pozwolą. Terminarz przygotowany przez prowadzący rozgrywki Pomorski Związek Piłki Nożnej sprawił, że Świt dwukrotnie grał już w tym sezonie w Stężycy i dwukrotnie wracał stamtąd na tarczy doznając dotkliwych porażek 1:5 i 0:3. Słynący z solidnej defensywy Świt stracił zatem w dwóch spotkaniach z Kaszubami, aż 8 z 23 straconych dotychczas w lidze goli. Przed tygodniem podopieczni trenera Andrzeja Tychowskiego pewnie pokonali 2:0 inny pomorski zespół Bałtyk w Gdyni, po bramkach Japończyka Shumy Nagamatsu oraz dziesiątym trafieniu w sezonie Adama Nagórskiego. Świt traci do Raduni 9 punktów i jeżeli chce przedłużyć swoje nadzieje na zdobycia mistrzostwa w tym sezonie to w sobotę musi wygrać.
 
Dmuchane zamki, wata cukrowa, kiełbaski z grilla czy kiermasz ciast to tylko część z atrakcji towarzyszących meczowi przy Stołczyńskiej. Ceny biletów-cegiełek na to spotkanie będą zaczynać się od 5 złotych i cały dochód z imprezy zasili konto małej Ingi z Przęsocina. Kibice będą mogli wypełnić 50% pojemności obiektu i będzie to pierwszy mecz z udziałem publiczności na Skolwinie po pandemicznej przerwie. Organizatorzy gorąco zachęcają do udziału w tym wydarzeniu oraz we włączenie się w pomoc charytatywną. Zachęcają również do przybycia na mecz z 30-40 minutowym wyprzedzeniem, aby spokojnie dostać się na stadion przed pierwszym gwizdkiem sędziego i rozkoszować się piłkarskimi emocjami, a przy okazji dołożyć swoją cegiełkę do szczytnego celu! Organizatorzy proszą również wszystkich kibiców, aby przybyć tego dnia na stadion w miarę możliwości w białych lub niebieskich elementach garderoby, czyli w barwach Świtu.

(mij)
 

Więcej o Indze Niedźwieckiej z Przęsocina (gmina Police) można przeczytać na stronie fundacji: www.siepomaga.pl/inga-sma

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

lolo
2021-05-28 18:15:12
niesamowita historia....naszpikowany lokalnymi byznesmenami swit kontra słynna radunia z metropolii zwanej steżycą.... to brzmi jak szczepionka na tężec....buahhahahah czy tam stężec

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA