Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Problemy Pogoni z napastnikami. Powrót Adama Frączczaka?

Data publikacji: 07 listopada 2024 r. 07:54
Ostatnia aktualizacja: 08 listopada 2024 r. 22:47
Piłka nożna. Problemy Pogoni z napastnikami. Powrót Adama Frączczaka?
Adam Frączczak z kapitańską opaską podczas meczu III-ligowych rezerw Pogoni, które często bywają przysłowiową odskocznią do ekstraklasowych występów… Fot. Ryszard PAKIESER  

W meczu 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski, w którym Pogoń Szczecin mocno męczyła się w Opolu z defensywnie ustawioną miejscową Odrą, odnosząc ostatecznie skromne wymęczone zwycięstwo 1:0, psikusa sprawił najlepszy, a właściwie jedyny pełną gębą napastnik portowców Efthýmis Kouloúris, otrzymując w ostatniej minucie dogrywki drugą żółtą kartę i w konsekwencji czerwoną. Z tego powodu Grek nie będzie mógł zagrać w pojedynku 1/8 PP z Zagłębiem Lubin na Twardowskiego, który odbędzie się 3, 4 lub piątego grudnia.

Podstawą pauzy Kouloúrisa są dwie żółte kartki (a nie czerwona), bo taka ich liczba powoduje karencję w jednym pucharowym meczu (w lidze, w której spotkań jest zdecydowanie więcej, wisi się dopiero po czterech upomnieniach). Kartka kartce nie równa i czasem trzeba ją dostać w ferworze ostrej walki o piłkę lub przerywając groźną akcję rywali. Czasem są jednak żółte upomnienia tzw. głupie, za dyskusje z arbitrem, krytykowanie jego orzeczeń, czy ostentacyjne odrzucenie piłki. I właśnie za takie przewinienia otrzymał upomnienia szczeciński napastnik. Konsekwencje zaś będą ogromne, bo Grek nie ma zastępców, gdyż młodzieżowiec Patryk Paryzek doznał ostatnio groźnej kontuzji i nie trenuje, a junior Antoni Klukowski praktycznie nie powąchał jeszcze ekstraklasowych stadionów.

Być może więc z konieczności trener Robert Kolendowicz ściągnie w trybie awaryjnym z III-ligowych rezerw byłego ekstraklasowego napastnika Adama Frączczaka. Nie byłby to ewenement, bo nie tak dawno z drugiego zespołu Pogoni do PKO BP Ekstraklasy trafił stoper Wojciech Lisowski, któremu wróżono wcześniej zakończenie kariery w III lidze. Alternatywą może być też desygnowanie do ataku austriackiego pomocnika Aleksandra Gorgona lub zaskoczenie lubinian wystawieniem w napadzie grającego zazwyczaj na skrzydle lub w drugiej linii reprezentanta Armenii Wahana Biczachczjana.©℗ (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Pablo
2024-11-08 22:40:46
Sprzedajcie ten klub pod młotek, tak będzie najlepiej dla tego klubu
Mirosław
2024-11-08 10:19:13
Totalny rozpad drużyny.Dobra komitywa prezesostwa i sztabu szkoleniowego kwitnie
Trener do dymisji
2024-11-07 20:06:48
Panie trenerze miej pan honor i dla dobra tego klubu,tej drużyny zrezygnuj pan,podaj się do dymisji.To za wysokie dla pana jeszcze progi.Co jeszcze musi się wydarzyć,by do pana dotarło,że nie radzi pan sobie w roli pierwszego trenera.
fre
2024-11-07 17:10:38
trzeba jeszcze z działek sciagnac legendę stali łukasiaka
Ala
2024-11-07 16:27:19
Może trzeba bardziej zainteresować się tym Brazylijczykiem z Kotwicy,nim inni go przejmą!
lord vader
2024-11-07 15:15:47
Teraz widać ilu i jakich dobrych napastników ma Pogoń. Panie Prezesie, a może Pan troszkę pobiega po boisku ?
Zen
2024-11-07 14:48:53
W rezerwach już nie robi różnicy a w pierwszym ma dać radę?!))
Kibic2
2024-11-07 14:25:49
Może jeszcze Kolendowicz , przecież to zasłużony piłkarz!!!!!
Lopez57
2024-11-07 14:15:16
Żałosny jest nasz dyrektor i jego głębia skladu
Dziadek
2024-11-07 11:08:06
Ło ho ho ho!!! Będzie Pucha!
Edek
2024-11-07 10:25:50
Zachowaie Greka to totalna katastrofa Zwykla amatorszczyzna a i brak profesjonalizmu.Jaka druzyna takie zachowania.Wstyd i zenada.
Nick
2024-11-07 09:49:18
To teraz już wiem czemu balkoniki podrożały.
obywatel_z
2024-11-07 09:28:16
Może sięgnie po Mariana Kielca....super napadzior ;))))))
Żart
2024-11-07 07:58:18
To weźcie jeszcze Adamczyka na obronę))

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA