Sobota, 29 marca 2025 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Prestiżowy mecz z Legią rozpoczyna maraton...

Data publikacji: 26 marca 2025 r. 18:07
Ostatnia aktualizacja: 27 marca 2025 r. 11:07
Piłka nożna. Prestiżowy mecz z Legią rozpoczyna maraton...
We wrześniu po dobrym meczu Pogoń wygrała z Legią 1:0. Fot. Dariusz GORAJSKI  

W piątek o godz. 20 w stolicy na Łazienkowskiej czeka piłkarzy Pogoni Szczecin prestiżowy ekstraklasowy mecz z Legią Warszawa, a już w primaaprilisowy wtorek o godz. 18.30 w Niepołomicach portowcy zagrają w półfinale Pucharu Polski z miejscową Puszczą, by 6 kwietnia o godz. 17.30 podjąć na Twardowskiego w ligowych zmaganiach GKS Katowice.

Dysponujący nadzwyczaj krótką ławką rezerwowych szczecinianie źle znoszą takie ligowo-pucharowe maratony, ale w obecnym sezonie odbija się to zawsze dopiero na trzecim meczu, w którym portowcy wyglądają fatalnie. Najważniejsze boje z Legią i Puszczą stoczą jednak - mamy taką nadzieję - z walecznością, ambicją i dobrymi wynikami! Przed piątkowym pojedynkiem z wojskowymi, w barwach których ujrzymy eksportowca, reprezentanta Armenii Wahana Biczachczjana - co jest kolejnym uszczupleniem składu - odbyła się konferencja prasowa z trenerem Pogoni Robertem Kolendowiczem.

- Jeśli chodzi o naszą sytuację kadrową, to myślę, że w czwartek będę więcej, bo czekam na raport medyczny, ale zaczęła się wiosna i mamy trochę problemów zdrowotnych, choć mam nadzieję, że wszyscy będą do dyspozycji, a po kartkowych pauzach do gry wracają Rafał Kurzawa i Marcel Wędrychowski - powiedział szczeciński szkoleniowiec. - Natomiast odsunięty do drużyny juniorów Antoni Klukowski jeszcze nie wrócił z reprezentacji, więc do Warszawy jedziemy bez niego, ale spotkamy się z nim w przyszłym tygodniu i porozmawiamy. Zobaczymy, jak będzie jego sytuacja wyglądała dalej.

Przypomnijmy, że w sprawie młodego napastnika z kanadyjskimi korzeniami, chodzi o jakąś scysję w szatni po przegranym meczu z Lechem, ale nie mamy na ten temat dokładniejszych wiadomości, a ponadto Klukowski nie chciał złożyć deklaracji, że przedłuży już niedługo kończący się kontrakt z Pogonią.

Jeśli chodzi o mecz z Legią, to niektórzy kibice sugerowali, by się nieco oszczędzać, bo ważniejsze są pucharowe zawody w Niepołomicach, będące praktycznie jedyną drogą do europejskich pucharów. W tej sprawie też wypowiedział się trener Pogoni.

- W moim rozumieniu sportu i rywalizacji nie ma takiego słowa jak „odpuścić" i nie ma lepszej regeneracji niż ta po wygranym meczu, a odpowiednią odnowę biologiczną mamy detalicznie zaplanowaną, więc będziemy gotowi na spotkania w Warszawie i Niepołomicach! - uciął spekulacje R. Kolendowicz. (mij)

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kibic
2025-03-28 09:36:19
TO o której godzinie te mecz w Warszawie Pismaku
piłkarski poker
2025-03-27 09:44:02
Scenariusz zakładam taki-Oddanie 3 pkt.w piątek na rzecz finału PP.Legia bierze to w ciemno.Niemożliwe-?
Ważne 4 dni
2025-03-27 07:05:58
Pogoń powinna zagrać z Legią w prawie najsilniejszym składzie. Najstarsi Grosicki (36 lat), Wahlqvist, Kurzawa i Ulvestad nie mogą zagrać więcej niż 20 minut. Najlepiej od 70 minuty przy szansie na korzystny wynik. Cztery dni to za mało na pełną regenerację dla trzydziestolatków. Jeżeli w Niepołomicach będzie dogrywka … Czy Kulu powinien grać pełne 90 minut w Warszawie? Trener Kolendowicz wie, że jak coś zawali to będzie problem z nowym kontraktem.
Jbie
2025-03-26 19:14:38
Oczywiście Legia zagra mecz pucharowy z Ruchem dzień później po meczu Pogoni z Puszczą. Podobnie było z Pogonią, gdy po meczu z Piastem trzeba było grać, po dwóch dniach odpoczynku, mecz z Lechem. Kto w PZ PN ustala taki niekorzystny dla jednych i korzystny dla innych terminy meczów?
020524
2025-03-26 18:53:39
To rozumienie sportu spowodowało 2maja! Po co był remis w Bialymstoku, bo jeden prezes nie lubił drugiego?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA