Już niedługo, bo 6 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie, przy okazji towarzyskiego meczu piłkarskiego Polski z Mołdawią, kapitan szczecińskiej ekstraklasowej Pogoni Kamil Grosicki, rozegra ostatni mecz w Biało-Czerwonych barwach.
Grosik - któremu może trochę jest żal, że reprezentacyjnej kariery nie kończy na Stadionie PGE Narodowym w stolicy, gdzie przeżył wiele podniosłych, ale też dramatycznych wydarzeń... - swoją bogatą reprezentacyjną karierę zaczynał w lutym 2008 roku, podczas meczu z Finlandią. Od tamtej pory rozegrał w Biało-Czerwonych barwach 94 mecze, w których strzelił 17 goli i zanotował 24 asysty. Jedenaście z tych występów zaliczył jako portowiec...
Wraz z reprezentacją Polski brał udział w finałach mistrzostw Europy w latach 2012 i 2024, a szczególnie udany był jego występ w 2016 roku, kiedy to nasza kadra awansowała do ćwierćfinału turnieju rozgrywanego we Francji. Szczecinianin, który jest członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta, brał też udział w mistrzostwach świata w 2018 i 2022 roku.
Kapitan Pogoni znalazł się ostatnio wśród kandydatów do nagrody Pomocnika Sezonu 2024/2025 PKO BP Ekstraklasy, a wyróżnieni przez gremium przyznające nominacje zostali także jego dwaj koledzy klubowi: Valentin Cojocaru (Bramkarz Sezonu) oraz Efthýmis Kouloúris (Napastnik Sezonu). W gronie wyróżnionych znalazło się łącznie 20 zawodników, a laureatów poznamy 26 maja podczas uroczystej Gali Ekstraklasy.
(oprac. mij)