Juniorzy Pogoni Szczecin doznali pierwszej w obecnym sezonie porażki w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Podopieczni trenera Pawła Crettiego przegrali w Lubinie z miejscowym Zagłębiem 1:4 (0:1). Jedyną bramkę dla Portowców zdobył z rzutu karnego Waleński.
Juniorzy Pogoni nie mają szczęścia do Zagłębia. Dwa lata temu przegrali w Lubinie 1:5, a w poprzednim sezonie 1:4.
- Mieliśmy szczególnie po przerwie dużą przewagę, stworzyliśmy więcej sytuacji, a rywal nas kontrował – ocenił mecz trener Paweł Cretti. - Rywal dysponował najsilniejszym z możliwych składem, u nas kilku czołowych junirów zabrakło, pojechali na mecz rezerw.
Trener Cretti nie mógł skorzystać między innymi z: Kowalczyka, Jarocha, Bochnaka, Maćkowskiego, Bartolewskiego, Kujawy, Stasiaka i Stefaniaka. Ponadto z pierwszą drużyną na mecz z Lechem pojechał Listkowski.
W zespole Pogoni wystąpiło trzech 16-latków: od pierwszej minuty zagrał Starzycki, a po przerwie na boisko wyszli: Benedyczak i Boniecki.
Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła drużyna beniaminka Salosu Szczecin, która na własnym boisku pokonała drugiego z beniaminków Miedź Legnica 3:0.
To duże osiągnięcie młodych szczecinian. Miedź w ostatnich meczach prezentowała bardzo dobrą formę, pokonała Lechię Gdańsk i zremisowała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. W Szczecinie poniosła najdotkliwszą porażkę w sezonie. ©℗ (par)
Fot. R. Pakieser