Sobota, 27 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Popyt na młodych portowców

Data publikacji: 03 sierpnia 2017 r. 22:05
Ostatnia aktualizacja: 03 sierpnia 2017 r. 22:05
Piłka nożna. Popyt na młodych portowców
 

Czterech młodych piłkarzy Pogoni Szczecin, z których trzech, to wychowankowie, zostało podczas letniego okienka transferowego wypożyczonych do klubów I ligi. To pierwsza taka sytuacja w ostatnich latach, że jest ich tak sporo.

Mogło być ich jeszcze więcej, ale Rafał Maćkowski nie skorzystał z propozycji Miedzi Legnica i pozostał w Pogoni, a konkretnie w drużynie III-ligowych rezerw. Spośród tych czterech piłkarzy, trzech to młodzieżowcy: Seiya Kitano, Gracjan Kuśmierek i Szymon Waleński.

Tylko Robert Obst jest piłkarzem już w miarę ukształtowanym. Wypożyczenia szczególnie młodzieżowców, to może okazać się bardzo dobra droga dla piłkarzy na dorobku, nieźle rokujących, ale jeszcze bez doświadczenia i bez odpowiedniej jakości na występu w drużynie ekstraklasy w barwach Pogoni.

Przykłady Zwolińskiego i Korta

Przekonaliśmy się o tym wcześniej na przykładach Łukasza Zwolińskiego i Dawida Korta. Obaj jako młodzieżowcy byli nawet dwukrotnie wypożyczani do klubów I ligi, ale po powrocie do Szczecina umieli się świetnie wkomponować w zespół na wyższym poziomie rozgrywek.

Jako pierwszy w letnim okienku transferowym do klubu z I ligi trafił Robert Obst. 30 czerwca kończyła się mu umowa, ale każdy klub chcący go pozyskać musiał bez względu na obowiązującą umowę zapłacić Pogoni dość wysoki ekwiwalent.

Obst jest klasycznym wychowankiem, trenuje w Pogoni od dziecka, w jego przypadku ekwiwalent wyniósłby nawet 300 tys zł, a żaden klub z I ligi nie zapłaciłby tyle za tej klasy piłkarza. Obst przedłużył zatem umowę z Pogonią i został wypożyczony do Wigier Suwałki.

Wigry, to była rewelacja z poprzedniego sezonu, ale obecnie to już jest całkowicie inny, mocno przemeblowany zespół. W pierwszym meczu Wigry przegrały na własnym boisku z GKS Tychy 1:2, Obst grał cały mecz, ma pewne miejsce w składzie i raczej na nim opierać się będzie gra zespołu.

70 meczów w III lidze

Przez ostatnie trzy sezony występował głównie w rezerwach Pogoni, rozegrał na tym poziomie blisko 70 spotkań, kolejny sezon w roli głębokiego dublera w pierwszym zespole skończyłby się kolejnymi występami w III lidze, w której debiutował już pięć sezonów temu. Występy w I lidze dadzą odpowiedź, czy Pogoń w dalszej perspektywie będzie mogła liczyć na tego piłkarza.

Do I-ligowej Pogoni Siedlce wypożyczony został też 20-letni Seiya Kitano. Trener Maciej Skorża od samego początku swojego pobytu w Szczecinie nie był fanem talentu filigranowego Japończyka. Kitano w żadnym ze spotkań nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych, a w pierwszym spotkaniu z Wisłą nie nastąpiło to nawet w sytuacji, gdy ewidentnie brakowało piłkarzy ofensywnych.

Kitano jest w Pogoni od 1,5 roku i nie umie się przebić już u drugiego trenera, choć początek poprzedniego sezonu miał bardzo obiecujący. Młody Japończyk bardzo dobrze wypadał w meczach III-ligowych rezerw, teraz będziemy mogli się przekonać na ile jest wart w konfrontacji z drużynami z bezpośredniego zaplecza ekstraklasy.

13 goli Kitano

Kitano w 18 meczach na poziomie ekstraklasy zdobył tylko jedną bramkę, ale tylko w jednym z tych spotkań zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Zupełnie inaczej było w meczach III-ligowych rezerw. W ciągu 1,5 roku w 31 meczach zdobył 13 goli, choć tylko pięć spotkań rozegrał od pierwszej do ostatniej minuty. Do tego dołożył trzy asysty. Liczby w rozgrywkach III ligi ma zatem bardzo dobre.

Kitano w pierwszym meczu nowego sezonu jeszcze w klubie z Siedlec nie zagrał, nie były jeszcze dopięte ostateczne formalności, jednak będziemy bardzo ciekawi, czy skuteczną grę z boisk III ligi przełoży na I ligę i czy zdoła dzięki temu nabrać doświadczenia, piłkarskiej ogłady, z korzyścią dla swojej przyszłości w Pogoni.

Trudne zadanie stoi przed naszymi 19-latkami: Gracjanem Kuśmierkiem i Szymonem Waleńskim. Obaj byli daleko od pierwszej drużyny Pogoni, ale to nie znaczy, że nie mają piłkarskich aspiracji.

Obaj są dwukrotnymi wicemistrzami Polski juniorów, w każdym z dwóch ostatnich sezonów byli podstawowymi graczami zespołu Pawła Crettiego. Z tego powodu zbyt dużego doświadczenia w konfrontacji z seniorami nie mają, ale są młodzieżowcami i z tego powodu ich awans w sportowej hierarchii może być ułatwiony.

Do Rakowa i Chrobrego

Kuśmierek trafił do Rakowa Częstochowa, natomiast Waleński do Chrobrego Głogów. Obaj w inauguracyjnych spotkaniach nowego sezonu jeszcze nie grali, do gry zostali potwierdzeni dopiero w tym tygodniu. Raków w pierwszym meczu bezbramkowo zremisował z Miedzią Legnica, natomiast Chrobry zremisował na własnym boisku 1:1 z Podbeskidziem Bielsko.

Z oferty Miedzi Legnica nie skorzystał Rafał Maćkowski, co było sporym zaskoczeniem. Klub z Legnicy chciał naszego skrzydłowego bez żadnych testów, piłkarz miałby bardzo duże szanse na regularne występy, gdyż konkurencja młodzieżowców w tym klubie nie jest duża, jednak kadra zespołu jest bardzo doświadczona, złożona z piłkarzy uznanych i wartościowych.

Maćkowski grając regularnie u boku takich zawodników, jak Łukasz Garguła, czy Wojciech Łobodziński mógłby się sporo nauczyć, ale przede wszystkim mógłby poczynić kolejny ważny krok w swojej piłkarskiej karierze.

Trzeci z rzędu sezon na boiskach III ligi może mu nie dać tak wiele, jak występy o dwie klasy wyżej w klubie dobrze zorganizowanym, z ambicjami, ale jednak pod względem sportowym na zdecydowanie niższym poziomie od pierwszej drużyny Pogoni, do której Maćkowskiemu wciąż jest bardzo daleko.

Walski w I lidze

Na boiskach I ligi występować będzie jeszcze inny wychowanek Pogoni, też srebrny medalista mistrzostw Polski juniorów, ale z poprzedniego sezonu, Michał Walski. 20-letni rozgrywający pożegnał się jednak z Pogonią definitywnie już w poprzednim sezonie, ale w nowym klubie Ruchu Chorzów grał na boiskach ekstraklasy jeszcze mniej, niż w Pogoni.

Obecnie, po spadku drużyny do I ligi i znacznym odmłodzeniu zespołu, Walski jest jednym z podstawowych graczy, rozegrał całe spotkanie w inauguracyjnym sezon spotkaniu ze Stalą w Mielcu i zanosi się na to, że grywać będzie w miarę regularnie.

Warto też wspomnieć o Krystianie Pedzie, który od początku roku przebija się do występującej w ekstraklasie Termalice Nieciecza.

Okazuje się zatem, że z drużyny wicemistrza Polski juniorów z poprzedniego sezonu dziś w drużynach ekstraklasy i I ligi jest aż siedmiu piłkarzy: Sebastian Kowalczyk, Jakub Piotrowski i Marcin Listkowski w Pogoni, Krystian Peda w Termalice, Michał Walski w Ruchu, Gracjan Kuśmierek w Rakowie, Szymon Waleński w Chrobrym. Całkiem sporo. ©℗ 

Wojciech PARADA

Fot. R. Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA