Pozytywnym akcentem piłkarska reprezentacja Polski zakończyła udział w Euro 2024. We wtorek w Dortmundzie biało-czerwoni, którzy nie mieli już szans na awans do 1/8 finału, zremisowali z wicemistrzami świata Francuzami 1:1.
Grupa D: Francja - Polska 1:1 (0:0).
Bramki: 1:0 Kylian Mbappe (56-karny), 1:1 Robert Lewandowski (79-karny).
Żółta kartka - Francja: Adrien Rabiot. Polska: Nicola Zalewski, Paweł Dawidowicz, Karol Świderski.
Sędzia: Marco Guida (Włochy). Widzów: 59 728.
Francja: Mike Maignan - Jules Kounde, William Saliba, Dayot Upamecano, Theo Hernandez - Aurelien Tchouameni (81. Youssouf Fofana), N'Golo Kante (61. Antoine Griezmann), Adrien Rabiot (61. Eduardo Camavinga) - Ousmane Dembele (86. Randal Kolo Muani), Kylian Mbappe, Bradley Barcola (61. Olivier Giroud).
Polska: Łukasz Skorupski - Jan Bednarek, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Kacper Urbański, Sebastian Szymański (68. Karol Świderski), Nicola Zalewski (68. Michał Skóraś) - Robert Lewandowski.
Pierwszą groźną okazję Francuzi stworzyli w 19. minucie, kiedy strzelał Ousmane Dembele. Bramkarz Łukasz Skorupski popisał się jednak świetną interwencją. Polacy najbliżej gola byli w 34. minucie, gdy główka Roberta Lewandowskiego była minimalnie niecelna.
"Trójkolorowi" solidnie podkręcili tempo w ostatnich 10 minutach pierwszej połowy. Raz po raz stwarzali zagrożenie, jednak Skorupski bronił bez zarzutu, m.in. strzały Kyliana Mbappe, który wrócił do składu w specjalnej masce chroniącej złamany nos.
Również początek drugiej części spotkania należał do Francuzów, a efektem ich przewagi był w 56. minucie gol z rzutu karnego Mbappe. Chwilę wcześniej Jakub Kiwior sfaulował Dembele.
Polakom udało się zaskoczyć rywali 20 minut później. Lewandowski zgrał piłkę do Karola Świderskiego, a ten w polu karnym zostało sfaulowany przez Dayota Upamecano. Sędzia początkowo puścił grę, ale po analizie VAR podyktował "jedenastkę".
Do jej wykonania podszedł Lewandowski. W swoim stylu stawiał drobne kroki, niemal się zatrzymywał. Uderzył lekko i Mike Maignan obronił. Francuski bramkarz wyszedł jednak z bramki tuż przed oddaniem strzału i arbiter zarządził powtórkę. Lewandowski wykonał ją podobnie, ale tym razem uderzył nieco mocniej i przede wszystkim precyzyjniej. Piłka wpadła do siatki przy samym słupku.
Niemal identyczna sytuacja była podczas mistrzostw świata 2022 w Katarze, gdy Polska w 1/8 finału przegrała z Francją 1:3. Lewandowski również trafił po powtórzonym karnym.
Choć w ostatnich minutach znów przewagę miała Francja, to wynik nie uległ już zmianie. Do końca świetnie bronił Skorupski i został wybrany Piłkarzem Meczu.
We wcześniejszych spotkaniach Euro 2024 Polska przegrała z Holandią 1:2 i z Austrią 1:3.
W drugim wtorkowym meczu grupy D Austria pokonała Holandię 3:2 i zajęła pierwsze miejsce. Na drugim uplasowała się Francja, a na trzecim Holandia, która również zagra w fazie pucharowej