We wtorek piłkarze ekstraklasowej Pogoni Szczecin zakończyli pierwszy etap przygotowań do rundy wiosennej, w środę trener Kosta Runjaic dał im dzień wolnego, a w czwartek odlecą na zgrupowanie do tureckiego miasta Belek, gdzie po zakwaterowaniu jeszcze tego samego dnia odbędą pierwsze zajęcia.
W niedzielę w swym pierwszym meczu kontrolnym portowcy nieznacznie (0:1) przegrali w Berlinie z Herthą, która zajmuje obecnie 12. miejsce w Bundeslidze, a już w najbliższy weekend zainauguruje ligowe zmagania szlagierowym pojedynkiem z Bayernem Monachium. W sparingu w niemieckiej stolicy w Pogoni zadebiutował pozyxskany z angielskiego Leeds United napastnik Paweł Cibicki, mający polskie i szwedzkie obywatelstwo. Ostatnio występował na wypożyczeniu w holenderskiej Eredivisie w drużynie ADO Den Haag, która zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli, a on grał w tym zespole tylko epizodycznie.
Zmartwieniem trenera Kosty Runjaica jest stan zdrowia jego podopiecznych. Ciągle nie wiadomo jaka będzie najbliższa sportowa przyszłość kontuzjowanego jesienią Kamila Drygasa, a Mariusz Malec wznowił co prawda zajęcia, lecz nie brał udziału w sparingu z Herthą, a w pojedynku tym kontuzji doznał Igor Łasicki. Problemy z pachwiną ma Zvonimir Kozulj i udał się na konsultacje medyczne do Monachium. Poturbowani po piątkowej kolizji samochodowej są czterej młodzi piłkarze: Kacper Kozłowski, Marcel Wędrychowski, Maciej Murawski i Oskar Kalenik.
Wtorkowy trening piłkarze szczecińskiego klubu odbyli w trochę dziwnym miejscu, bo na macie Berserker’s Teamu Szczecin, a były to zajęcia mieszanych sztuk walki, które poprowadził Michał Materla, co było pewnym urozmaiceniem monotonii treningów. Dla niektórych piłkarzy była to powtórka z poprzednich przygotowań, ale dla części zupełna nowość. Ciekawostką jest fakt, że fanem mieszanych sztuk walki jest Srdan Spiridonović, który w przeszłości czynnie trenował MMA.
Czwartek będzie dniem podróży. Rano szczecinianie udadzą się na lotnisko Berlin-Tegel, skąd w godzinach popołudniowych wylecą do Antalyi. Potem czeka ich jeszcze przesiadka do autokaru i krótka podróż do hotelu Gloria Sports Arena w Belek. Zameldują się w nim wieczorem, ale sztab szkoleniowy zapewne będzie chciał przeprowadzić przynajmniej rozruch. W trakcie zgrupowania nasi piłkarze będą trenować z reguły po dwa razy dziennie. W sobotę odbędą się tylko jedne zajęcia, z tego powodu, że poza treningiem zaplanowany jest drugi sparing w okresie przygotowawczym. O godz. 15 czasu polskiego (godz. 17 czasu tureckiego) portowcy zmierzą się z czwartą drużyną ekstraklasy rumuńskiej - CS Universitatea Craiova.
(oprac. mij)
Fot. Ryszard PAKIESER