Środa, 17 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń zagra z Piastem

Data publikacji: 20 października 2023 r. 06:37
Ostatnia aktualizacja: 20 października 2023 r. 08:37
Piłka nożna. Pogoń zagra z Piastem
Niemal równo przed rokiem Pogoń zremisowała na Twardowskiego z Piastem 1:1. Fot. Ryszard PAKIESER  

W piątek o godz. 18 - po reprezentacyjnej przerwie, w czasie której Biało-Czerwoni praktycznie stracili szansę na wyjście z grupy eliminacyjnej do mistrzostw Europy - piłkarze Pogoni Szczecin wznawiają zmagania w PKO BP Ekstraklasie wyjazdowym meczem z Piastem Gliwice. Warto dodać, że poprzedni ligowy mecz grali właśnie na tym samym stadionie, gdzie wygrali z Ruchem Chorzów 3:0.

W meczach o ligowe punkty z Piastem portowcy są niepokonani od dziesięciu spotkań. Bilans tych gier to 5 zwycięstw Pogoni i 5 remisów. Nasza ostatnia porażka z gliwiczanami w lidze miała miejsce 3 grudnia 2018 roku (0:3). Niebawem minie zatem od niej 5 lat. W poprzednim sezonie dwukrotnie był remis. W historii mierzyliśmy się z Piastem o ligowe punkty 38 razy. 16 tych meczów wygrała Pogoń, 13 razy padał remis, 9-krotnie lepsi okazywali się piłkarze z Gliwic (różnica bramek: 46-32). W ostatnich 5 meczach na wyjeździe nasza drużyna zanotowała 2 zwycięstwa, 2 remisy i 1 porażkę. Najwyższe zwycięstwo Pogoń odniosła 15 kwietnia 2004 roku wygrywając w grodzie Gryfa 5:0.

Na przedmeczowej konferencji prasowej trener Pogoni Jens Gustafsson poruszał kilka różnych tematów, a poniżej prezentujemy fragmenty jego wypowiedzi:

- Sytuacja kadrowa jest ciągle dobra. Nadal poza treningiem z zespołem z powodu urazów są tylko Marcel Wędrychowski i Wojciech Lisowski. Chciałbym móc odpowiedzieć na pytanie jasno, kiedy oni będą gotowi do gry. Mogę powiedzieć tyle, że mam nadzieję, że Wędrychowski i Lisowski będą z nami w pełni gotowi po następnej przerwie reprezentacyjnej. Nie jestem tego w stu procentach pewny, ale obaj zmierzają w odpowiednim kierunku i myślę, że w czasie, który nakreśliłem, możemy liczyć, że znowu z nami będą. We wtorek wieczorem piłkarze występujący w reprezentacjach narodowych zakończyli grę dla kadr i stopniowo do nas wracają. Część z nich pojawiła się w środę po południu, a Linus Wahlqvist będzie z nami w czwartek. Pod tym kątem zatem nie jest idealnie.

- Moja opinia na temat Piasta jest taka, że to bardzo zorganizowany zespół. Są bardziej agresywni jako drużyna niż wcześniej, mają bardzo dobrą prędkość na skrzydłach. Są drużyną, którą niezwykle ciężko pokonać, co widać chociażby po ich ostatniej serii zremisowanych meczów. Mają wysoką jakość indywidualną, a na pozycji numer sześć gra reprezentant Polski. Sądzę, że Piast zasługuje na więcej punktów, niż w tej chwili ma. My lubimy grać w piłkę nożną niezależnie od tego, kto jest naszym rywalem. Co do Piasta, to tak jak mówiłem wcześniej, to bardzo dobrze zorganizowana drużyna. Musimy być przygotowani na to, jak atakują i jak się bronią. To będzie uzależniało nasze przygotowania pod kątem tego meczu. Sposób, w jaki Piast wygląda na boisku powoduje pewne konsekwencje i sprawia, że musimy poprawić niektóre rzeczy w naszej grze. To jest odpowiedź na to pytanie. Czy fakt, że znamy już boisko w Gliwicach może nam pomóc? Wiem że po meczu z Ruchem mieliśmy świetną atmosferę w zespole. Znamy szatnię w Gliwicach, znamy murawę. Myślę o tym w inny sposób. Sądzę, że teraz jesteśmy bardziej świadomi mechanizmu, który powoduje, że świetnie gramy. Mamy też świadomość mechanizmu, który powoduje, że gramy słabo. Musimy zrobić wszystko, aby być w stanie grać na najwyższym poziomie tydzień po tygodniu. To są rzeczy, które są ważniejsze od tego, gdzie będziemy grać i z kim będziemy grać. Wiemy o tym, co musimy robić, aby być na naszym najwyższym poziomie. Nie możemy zaakceptować gry na niższym poziomie niż nasz najwyższy poziom, jaki możemy osiągnąć.

- Gdybyście spytali mnie miesiąc temu, od kogo rozpoczynam ustalanie składu na mecz, to wymieniłbym pewnie kilka nazwisk. Muszę być gotowy, by wprowadzić zmiany w pierwszej jedenastce. Jak mówiłem, zawodnicy dopiero wracają z przerwy reprezentacyjnej i to nie jest idealna sytuacja. W efekcie teraz myślę o wyjściowej jedenastce na kolejne spotkanie bardziej niż przed meczem z Ruchem. W tej chwili, jako trenerowi Pogoni, ciężko jest mi dokonać na przykład jakiejkolwiek zmiany na środku pomocy. Mamy tam trzech zawodników, którzy grają tak, jakby grali ze sobą od dziesięciu lat, a grają razem przez trzy tygodnie. Bardzo często w trakcie meczu zmienialiśmy ofensywnych zawodników, bo to najłatwiejszy sposób, aby coś uzyskać. Podczas pierwszych dwóch miesięcy musiałem niestety też niezwykle często zmieniać środkowych obrońców, co już daje mniej korzyści. Mogę powiedzieć, że w tej chwili jestem zadowolony z tego, jak wyglądamy.

- Czy fizycznie wytrzymamy ten sezon? Nie mogę przewidzieć kontuzji, natomiast pod względem fizycznym robiliśmy wszystko, aby poprawić nasze wyniki. Jak zawsze pracowaliśmy podczas przerwy reprezentacyjnej niezwykle ciężko, aby ciągle podnosić nasz poziom, wywierać presję, popychać zawodników naprzód. Nie powiedziałbym, że w przeszłości mieliśmy problemy z kondycją fizyczną zawodników. Mieliśmy inne problemy, które mogły wyglądać tak, jak problemy z kondycją. Teraz czujemy się jednak bardzo mocni. (mij)

12. kolejka

PIĄTEK
Piast - POGOŃ 18.00
Jagiellonia - Zagłębie 20.30

SOBOTA
Puszcza - Cracovia 15.00
Śląsk - Legia 17.30
Lech - ŁKS Łódź 20.00

NIEDZIELA
Radomiak - Korona 12.30
Widzew - Ruch 15.00
Górnik - Raków 17.30

PONIEDZIAŁEK
Stal - Warta 19.00

Tabela po 11 kolejkach

1. Śląsk Wrocław 23 18-10 7 2 2
2. Raków Częstochowa 22 22-12 7 1 2
3. Jagiellonia Białystok 22 23-14 7 1 2
4. Legia Warszawa 20 19-11 6 2 2
5. Lech Poznań 20 19-14 6 2 2
6. Zagłębie Lubin 20 14-12 6 2 3
7. POGOŃ Szczecin 18 22-13 6 0 5
8. Radomiak Radom 14 14-15 4 2 5
9. Widzew Łódź 14 14-16 4 2 5
10. Piast Gliwice 13 10-10 2 7 2
11. Cracovia Kraków 13 11-15 3 4 3
12. Stal Mielec 12 15-15 3 3 5
13. Warta Poznań 10 11-13 2 4 5
14. Górnik Zabrze 10 7-15 2 4 5
15. Korona Kielce 10 10-12 2 4 4
16. Puszcza Niepołomice 9 12-22 2 3 6
17. Ruch Chorzów 7 11-20 1 4 6
18. ŁKS Łódź 7 6-19 2 1 8

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA