Czwartek, 18 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń za napastnikiem...

Data publikacji: 16 grudnia 2022 r. 00:01
Ostatnia aktualizacja: 16 grudnia 2022 r. 18:05
Piłka nożna. Pogoń za napastnikiem...
Marcin Robak zakończył już czynną karierę, a być może już wkrótce na Twardowskiego będzie miał godnego następcę? Fot. Ryszard PAKIESER  

Portale internetowe Transfermarkt i 90minut poinformowały, że trzecia na półmetku piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin zainteresowana jest pozyskaniem 20-letniego środkowego napastnika Musy Qurbanliego występującego w zespole mistrza Azerbejdżanu Qarabağu Ağdam, a nawet podano, że prawdopodobieństwo sfinalizowania transferu przewyższa 50 procent!

Gdyby udało się pozyskać reprezentanta Azerbejdżanu, który w seniorskiej reprezentacji swojego kraju wystąpił już 5 razy i zdążył strzelić jedną bramkę, mogło by to być spore wzmocnienie szczecińskiej drużyny, pod warunkiem jednak, że zawodnik spełniłby pokładane w nim nadzieje. Bo sporo oczekiwano także po transferze Piotra Parzyszka, snajpera z dobrym CV, lecz niestety jego boiskowe występy w grodzie Gryfa sprawiły zawód. Prawda jest taka, że w ostatnim okresie, po odejściu strzelców wyborowych: byłego reprezentanta Polski Marcina Robaka (niedawno w dniu 40. urodzin oficjalnie zakończył długą karierę) i ocierającego się o reprezentację Polski Adama Buksy, Pogoń gra praktycznie bez klasycznego środkowego napastnika, bo takie określenie nie w pełni pasuje do Luki Zahoviča czy Pontusa Almqvista. Być może Qurbanly wypełni lukę po byłych snajperach z Twardowskiego?

Wykup za 350 tysięcy euro

Musa Qurbanly urodził się w stolicy Azerbejdżanu Baku 13 kwietnia 2002 roku. Jest prawonożnym rosłym środkowym napastnikiem, mierzącym 183 cm wzrostu. Może jednak także występować na prawym i lewym skrzydle. Profesjonalną karierę rozpoczynał w rodzinnym mieście w klubie Neftczi i grał jeszcze w drużynie Zira FK, a obecnie jest zawodnikiem Qarabağu (latem tego roku klub ten wyeliminował poznańskiego Lecha w I rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów, przegrywając w Polsce 0:1, ale z nawiązką odrabiając straty w rewanżu po wygranej 5:1), z którym jest związany kontraktem do 30 czerwca 2024 roku. Ewentualny transfer wiązałby się więc z wykupem zawodnika, czego Pogoń zazwyczaj nie czyni, pozyskując najczęściej tzw. wolnych piłkarzy, którzy nie są związani kontraktami. Był już jednak wyłom od tej reguły, gdy Duma Pomorza kupiła reprezentanta Armenii Wahana Biczachczjana. Być może po raz drugi prezes Jarosław Mroczek wyda dyspozycje, by zapłacić za obiecującego młodego zawodnika. W transferowym światku spekuluje się, że wykup Qurbanliego mógłby kosztować 350 tysięcy euro.

Czy do zapowiadanego transferu dojdzie? Przekonamy się o tym niebawem, ale informacje Transfermarktu ostatnio w przypadku Pogoni sprawdzają się w stu procentach. O pozyskaniu przez szczeciński klub Greka Leonárdo Koútrisa i Szweda Linusa Wahlqvista - co Pogoń potwierdziła dopiero niedawno - portal ten informował już w połowie listopada! (mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

co ty bredzisz....
2022-12-16 17:47:38
Mamy III miejsce bo wygralismy bezposredni mecz z Widzewem
sr
2022-12-16 09:40:52
Wstyd "mij" ...4 a nie 3 miejsce...masakra

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA