W sobotę o godz. 20.15 meczem na Twardowskiego z Zagłębiem Lubin piłkarze Pogoni Szczecin wrócą do rywalizacji w PKO BP Ekstraklasie po zaledwie 54 dniach zimowej przerwy. Dodajmy, że najkrótsza pauza była w sezonie 2020/21 i trwała zaledwie 41 dni.
Polski Związek Piłki Nożnej - którego działacze siedzą zazwyczaj w ogrzewanych lożach, przy wykwintnych daniach i zacnych trunkach - z uporem godnym lepszej sprawy wygania piłkarzy i kibiców na wyziębione stadiony w grudniu, styczniu i lutym, jakby zapominając, że w naszej strefie klimatycznej jest to czas przeznaczony na hokej lub sporty halowe. Dodajmy, że w tym roku nasza piłkarska centrala zaplanowała całą ekstraklasową kolejkę (i to nie ostatnią, gdy nie dziwi rozpoczynanie wszystkich spotkań o tej samej porze) na jeden dzień i to Wielką Sobotę.
Podium czy spadek?
Przejdźmy jednak na nasze szczecińskie podwórko i podkreślmy, że Pogoń, która poprzedni rok zakończyła w samym środku tabeli, ma mniej więcej tyle samo straty do podium premiowanego europejskimi pucharami, co przewagi nad strefą spadkową. W którą stronę płynąć lub dryfować będą portowcy? Jest to wielką niewiadomą... Portowców można pochwalić za bardzo dobrą jesienną postawę na swoim stadionie, ale na wyjazdach spisywali się wręcz fatalnie.
Krótka ławka...
Jesienią największą bolączką naszej drużyny, posiadającą dość mocną podstawową jedenastkę, była nadzwyczaj skromna ławka rezerwowych, co najjaskrawiej było widać w tych okresach, gdy ligowe boje zbiegały się z pucharowymi. Zimą nie doszło do żadnych transferowych wzmocnień, a jeszcze odeszło trzech zawodników z podstawowego składu: stoper Benedikt Zech oraz pomocnicy Aleksander Gorgon i Wahan Biczachczjan. Jest to konsekwentna kontynuacja wyprzedaży, a przypomnijmy, kto w ostatnich kilkunastu miesiącach odszedł: Kóstas Triantafyllópoulos, Kryspin Szcześniak, Jakub Bartkowski, Luís Mata, Bartłomiej Mruk, Damian Dąbrowski, Jean Carlos Silva, Kamil Drygas, Michał Kucharczyk, Pontus Almqvist, Sebastian Kowalczyk, Mateusz Łęgowski, Kacper Kostorz, Paweł Stolarski, Mariusz Fornalczyk, Bartosz Klebaniuk, Luka Zahovič i praktycznie także Dante Stipica, a nieco wcześniej opuścili Szczecin m.in.: Adam Buksa, Kamil Wojtkowski, Jakub Piotrowski, Sebastian Walukiewicz, Kacper Kozłowski, Adrian Benedyczak czy Marcin Listkowski. Jak tak dalej pójdzie, to nie będzie miał kto grać, bo uzupełnienia składu są mizerne. Na domiar złego klub popadł w długi, co jest tym bardziej dziwne, że w trzech poprzednich sezonach wprost podwoił przychody (2021/2022 - 80 mln zł, 2022/2023 - 50 mln zł, 2023/2024 - 80 mln zł), które wcześniej były w przedziale 30-40 mln zł i się bilansowały.
Nowy prezes?
Przed dwoma tygodniami prezes Pogoni Jarosław Mroczek na konferencji prasowej poinformował, że w związku ze złą sytuacją finansową, toczą się zaawansowane rozmowy w sprawie przejęcia klubu przez nowego właściciela i w efekcie tego w piątek ma się odbyć walne zgromadzenie akcjonariuszy Pogoni Szczecin Spółka Akcyjna, podczas którego mogą zostać wybrane nowe władze (zarząd z prezesem i rada nadzorcza), a formalne przejęcie Dumy Pomorza powinno nastąpić najpóźniej do 15 lutego, by można było wykorzystać jeszcze tydzień okienka transferowego... Dotychczasowy prezes mówi, że nie będzie już szefem klubu, ale nie wyklucza, że będzie pomagał swojemu następcy!
Okienko transferowe
Jak rozumieć stwierdzenie o wykorzystaniu z ostatnich dni okienka transferowego? Jeśli nowy właściciel przejmie Pogoń, to być może dokona transferów wzmacniających skład i uzupełniających ławkę rezerwowych wartościowymi zawodnikami. Jeśli jednak nie dojdzie do zmian właścicielskich, to obecny prezes zapowiada długofalową politykę oszczędnościową, więc zapewne pożegnamy się z najlepszym snajperem i praktycznie jedynym ekstraklasowym napastnikiem z prawdziwego zdarzenia Efthýmisem Kouloúrisem (FC Seul lub Legia Warszawa), Leonárdo Koútrisem (Lech Poznań lub AEK Ateny) oraz Linusem Wahlqvistem. Nie jest też wykluczone odejście Mariusza Malca. W kontekście sprzedaży wymieniane są też nazwiska dwóch młodzieżowców: Adriana Przyborka i Patryka Paryzka.
Bez Kouloúrisa i Malca
W sobotnim pojedynku z Zagłębiem portowcy wystąpią bez swojego najlepszego napastnika, wspominanego chwilę wcześniej Kouloúrisa, który będzie pauzował jeszcze na szczęście nie z powodu sprzedaży, lecz z nadmiaru ubiegłorocznych żółtych kartek. Z powodów zdrowotnych nie będzie zaś mógł zagrać Malec.
Statystyka i historia
Bilans dotychczasowych starć o ligowe punkty z lubinianami jest bardzo wyrównany, a na 57 ligowych spotkań z Zagłębiem, Pogoń 18 wygrała, 22 zremisowała i 17 przegrała, ale różnica bramek jest ujemny: 62-76. W trzech ostatnich meczach z Zagłębiem portowcy nie potrafili odnieść zwycięstwa i w każdym z tych spotkań tracili co najmniej jedną bramkę. Najwięcej bramek dla Pogoni w meczach z lubinianami strzelił Robert Dymkowski (7), a drugi w tej klasyfikacji jest Olgierd Moskalewicz (5), który grał też w barwach Zagłębia i dwa razy posyłał piłkę do szczecińskiej siatki. W Pucharze Polski portowcy grali z Zagłębiem dwukrotnie i to zawsze w 1/8 finału, za każdym razem wywalczając ćwierćfinałowy awans. W 1987 roku wygrali na wyjeździe 3:1, a niecałe dwa miesiące temu, na ubiegłoroczną Barbórkę, na Twardowskiego zwyciężyli 4:3. (mij)
W 19. kolejce grają
PIĄTEK
GKS Katowice - Stal Mielec 31 stycznia, 18:00
Lech Poznań - Widzew Łódź 31 stycznia, 20:30
SOBOTA
Motor Lublin - Lechia Gdańsk 1 lutego, 14:45
Cracovia - Raków Częstochowa 1 lutego, 17:30
Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 1 lutego, 20:15
NIEDZIELA
Górnik Zabrze - Puszcza Niepołomice 2 lutego, 12:15
Jagiellonia Białystok - Radomiak Radom 2 lutego, 14:45
Legia Warszawa - Korona Kielce 2 lutego, 17:30
PONIEDZIAŁEK
Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 3 lutego, 19:00
Tabela po 18 kolejkach
1. Lech Poznań 38 33-14 12 2 4
2. Raków Częstochowa 36 25-11 10 6 2
3. Jagiellonia Białystok 35 32-25 10 5 3
4. Legia Warszawa 32 36-23 9 5 4
5. Cracovia Kraków 31 36-28 9 4 5
6. Górnik Zabrze 30 26-20 9 3 6
7. Motor Lublin 28 27-30 8 4 6
8. POGOŃ Szczecin 27 25-21 8 3 7
9. Widzew Łódź 25 24-25 7 4 7
10. GKS Katowice 23 27-25 6 5 7
11. Piast Gliwice 22 18-18 5 7 6
12. Radomiak Radom 20 23-26 6 2 10
13. Stal Mielec 19 19-24 5 4 9
14. Zagłębie Lubin 19 16-27 5 4 9
15. Puszcza Niepołomice 18 17-26 4 6 8
16. Korona Kielce 18 15-27 4 6 8
17. Lechia Gdańsk 14 18-33 3 5 10
18. Śląsk Wrocław 10 14-28 1 7 10
