Sobota, 04 maja 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń z Radomiakiem

Data publikacji: 16 lutego 2024 r. 08:16
Ostatnia aktualizacja: 16 lutego 2024 r. 17:56
Piłka nożna. Pogoń z Radomiakiem
W jesiennej rundzie portowcy ulegli radomianom na Twardowskiego 0:2... Fot. Ryszard PAKIESER  

Przed tygodniem na inaugurację wiosennych zmagań piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin wygrała nieco szczęśliwie we Wrocławiu z liderującym Śląskiem, a w piątek o godz. 18 portowców czekać będzie kolejny wyjazdowa potyczka, gdyż w Radomiu zmierzą się z tamtejszym Radomiakiem, ostatnio rozgromionym pod Wawelem przez Cracovię 0:6...

Teoretycznie w piątek zdecydowanymi faworytami będą szczecinianie, ale żadnego przeciwnika nie wolno lekceważyć. Wynik naszych najbliższych rywali z Krakowa może nieco wprowadzać w błąd, gdyż Radomiak już od 2. minuty grał w dziesiątkę po czerwonej kartce Leonardo Rochy, a radomianie kończyli mecz w dziewiątkę, gdy z boiska wyrzucony został Michał Kaput. Obaj ci zawodnicy nie będą mogli zagrać z Pogonią, a za żółte kartki obejrzane w Krakowie pauzować będą także Luizão oraz Chrístos Dónis.

Radomskie transfery

Radomiak będzie też osłabiony brakiem strzelca 8 jesiennych goli Pedro Henrique, który na wiosnę postanowił odlecieć do chińskiego Wuhan. W tym tygodniu Radomiak pozyskał zaś z klubu FC Vizela 26-letniego napastnika Jardela, mającego obywatelstwo Gwiney Bissau i Portugalii. Dodajmy, że w zimowym okienku transferowym radomskie barwy wzmocnili: Bruno Jordão (Wolverhampton Wanderers), Guilherme Zimovski (Capivariano), Gabriel Kobylak (Legia Warszawa), Filip Majchrowicz (IK Sirius), Vágner Dias (wolny transfer) i Luka Vušković (Hajduk Split).

Gamboa i rekonwalescenci

W Pogoni nie będzie mógł zagrać pauzujący za kartki João Gamboa oraz młody stoper Bartosz Urbaniak, cały czas przechodzący badania neurologiczne po urazie głowy odniesionym na obozie w Turcji, który z ekstraklasową drużyną praktycznie dopiero zaczynał swoją przygodę...

Wznowił zajęcia już Kacper Smoliński, a Danijel Lončar wrócił do zespołu po chorobie przed meczem we Wrocławiu. Musimy jednak pamiętać, że część zawodników długo nie trenowała i nie będzie w stanie rozegrać całego spotkania, jak choćby Marcel Wędrychowski czy Linus Wahlqvist. Zagadką jest też dyspozycja długo nie prowadzącego zajęć z drużyną Rafała Kurzawy, który we Wrocławiu wszedł na boisko dopiero w 90. minucie.

Historia nam sprzyja

Z Radomiakiem Pogoń w lidze grała dotychczas 7 razy, odnosząc 4 zwycięstwa, 2 razy remisują i tylko raz przegrywając, ale właśnie w obecnym sezonie na Twardowskiego. Różnica bramek jest bardzo korzystna dla portowców i wynosi: 13-4. Bilans wyjazdowych meczów ligowych to zwycięstwo szczecinian i 2 remisy. Od czterech spotkań w meczach pomiędzy tymi zespołami ani razu nie było remisu. W Pucharze Polski doszło do zaledwie jednej potyczki, w sezonie 1976/1977, a wówczas w 1/16 finału w Radomiu Pogoń zwyciężyła 2:0.

W 21. kolejce grają

PIĄTEK
Radomiak - POGOŃ 18.00
Śląsk - Stal  20.30

SOBOTA
Ruch - Warta  15.00
Jagiellonia - Lech  17.30
Raków - Piast  20.00

NIEDZIELA

Zagłębie - Cracovia 12.30
Legia - Puszcza  15.00
ŁKS - Widzew  17.30

PONIEDZIAŁEK

Górnik - Korona  19.00

Tabela po 20 kolejkach

1. Śląsk Wrocław 41 31-16 12 5 3
2. Jagiellonia Białystok 41 48-28 12 5 3
3. Lech Poznań 36 34-25 10 6 4
4. Legia Warszawa 35 30-23 10 5 5
5. POGOŃ Szczecin 33 35-23 10 3 7
6. Raków Częstochowa 32 36-24 9 5 5
7. Górnik Zabrze 29 25-22 8 5 7
8. Stal Mielec 25 27-30 7 4 8
9. Zagłębie Lubin 25 22-33 7 4 9
10. Cracovia Kraków 24 28-28 5 9 6
11. Piast Gliwice 24 19-17 4 12 3
12. Radomiak Radom 24 24-29 6 6 8
13. Warta Poznań 22 22-27 5 7 8
14. Widzew Łódź 22 23-30 6 4 10
15. Korona Kielce 21 21-22 4 9 6
16. Puszcza Niepołomice 20 25-36 5 5 9
17. Ruch Chorzów 13 22-35 1 10 9
18. ŁKS Łódź 10 14-38 2 4 13

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Dziwne zjawisko
2024-02-16 17:01:10
Smoliński chyba idzie na rekord w tej swojej kontuzji.Sztab medyczny nie potrafi młodego zdrowego człowieka-zawodnika postawić do pionu-? Czy aby na pewno"sport to zdrowie" -? Ten zawodnik praktycznie przez ostatnie dwa lata nie gra.No chyba,że to tylko taka śpiewka z tą kontuzją,tak jak było w sprawie Stipicy,Bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o...kasę.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA