W czwartek podczas konferencji prasowej na miejskim stadionie przy ul. Twardowskiego podpisana została nowa umowa partnerska Pogoni Szczecin z Grupą Azoty. Umowa, jak podobne tego typu, ma obowiązywać przez rok, ale z opcją przedłużenia. Kwoty nie podano, lecz zaznaczono, że pomoc partnerska będzie znacznie istotniejsza niż dotychczas.
- Grupa Azoty to nasz najważniejszy partner - powiedział prezes Pogoni Jarosław Mroczek. - Finansowanie z jej strony wzrośnie, co pozwoli nam lepiej się przygotować zarówno w sferze pierwszego zespołu, jak również mocno rozbudowywać pracę z dziećmi i młodzieżą, a nawet stworzyć grupy nieselekcyjne, w których trenowałoby kilkaset dzieci. Podpisanie umowy pozwala nam na spokojną pracę, a w przypadku otrzymania premii za puchary, będziemy mieć komfortową sytuację. Jeśli zaś zdobędziemy mistrzostwo to dostaniemy tyle środków, że aż mi dech zapiera by to wyrazić...
Nowa umowa składa się z dwóch części. Pierwsza, to kwota stała, niezależna od miejsca jakie portowcy wywalczą, a druga część to premie za zajęcie wysokiego miejsca w tabeli. Nie będzie jednak premiowany awans do „mistrzowskiej ósemki" jak było dotychczas, lecz zdobycie tytułu mistrza kraju. Dodatkowe środku zostaną uruchomione w przypadku zajęcia przez Pogoń miejsc drugiego lub trzeciego, a czwarta pozycja także będzie premiowana, ale tylko w przypadku, gdy pozwoli zagrać w europejskich pucharach.
- Po analizie ostatnich sezonów zrezygnowaliśmy z premiowania awansu do pierwszej ósemki - powiedział dr Wojciech Wardacki, prezes Zakładów Chemicznych Police, które są częścią Grupy Azoty. - To umowa reklamowo-promocyjna i chcemy osiągnąć konkretne korzyści dla naszej firmy, a takie przyjdą, gdy Pogoń będzie osiągała sukcesy. Pragniemy pokazać się w Europie i zwiększamy finansowanie, ale liczymy, że klub będzie grał w europejskich pucharach.
- Grupa Azoty jest jednym z największych partnerów sportu w Polsce - stwierdził wiceprezes Grupy Azoty Tomasz Hinc. - Nasza firma to nie tylko chemiczny lider w Polsce, ale także wicelider w Europie. Życzylibyśmy sobie, aby w przyszłym roku także Pogoń dołączyła do grona liderów. Zaangażowanie Grupy Azoty wzrasta, więc oczekujemy zwrotu marketingowego i przynajmniej gry w Lidze Europy.
W czasie konferencji poruszono także kwestię szkolenia młodzieży oraz sportu masowego. Zakłady Chemiczne będą się w ten ostatni angażować, ale głównie w odniesieniu do Polic.
Jedną z konsekwencji umowy Grupy Azoty z Pogonią, było podpisanie innego porozumienia, czyli umowy o współpracy Pogoni z piłkarskim Chemikiem Police, który zamierza odbudować dawną pozycję od startu jesienią w V lidze. Podpisy pod tym dokumentem złożyli prezes Akademii Piłkarskiej Pogoń Dariusz Adamczuk i prezes Chemika Przemysław Korotkiewicz.
Na zdjęciu: Uściski dłoni po podpisaniu umowy; od lewej, Anna Zarzycka-Rzepecka (wiceprezes Zakładów Chemicznych Police - Grupa Azoty), Tomasz Hinc (wiceprezes Grupy Azoty), Wojciech Wardacki (prezes Zakładów Chemicznych Police - Grupa Azoty), Jarosław Mroczek (prezes Pogoni Szczecin) i Tomasz Adamczyk (wiceprezes Pogoni).
Fot. Ryszard PAKIESER