Piłka nożna. Pogoń przełamała Stal
[GALERIA]
(akt. 1)
Data publikacji: 10 sierpnia 2024 r. 22:43
Ostatnia aktualizacja: 12 sierpnia 2024 r. 12:26
Fot: Dariusz Gorajski
Drugie zwycięstwo na własnym stadionie w PKO BP ekstraklasie odnieśli piłkarze Pogoni. W zdobyciu trzech punktów w spotkaniu ze Stalą portowcom nie przeszkodził brak w składzie trzech podstawowych piłkarzy.
Pogoń Szczecin - Stal Mielec 1:0 (0:0); 1:0 Gorgon (84)
W składzie Pogoni na sobotni mecz ze Stalą zabrało Grosickiego, Malca i Koulourisa. To wymusiło na trenerze Gustafssonie poważne zmiany. W pierwszej połowie w przemeblowanym ustawieniu portowcy nie grali dobrze. Inicjatywa przez niemal całe 45 minut należała do gości. To Stal groźniej atakowała oddała więcej strzałów na bramką i był bliżej gola. Po przerwie role się odmieniły.
Stal rzuciła się do ataków od pierwszych akcji. Dwukrotnie w pierwszych minutach goście zagrozili bramce Pogoni. Obrońcy Pogoni byli jednak na posterunku. Potem było jeszcze groźniej. W 23. minucie Cojocaru z trudem odbił strzał z dystansu Wołkowicza. Potem zatrzymał uderzenia Domańskiego i Szkurin. Najlepszej okazji dla Pogoni nie wykorzystał przed przerwą Łukasiak, który otrzymał doskonałe podanie od Paryzka, ale spudłował.
Stal postraszyła Pogoń w pierwszej połowie i portowcy bardzo dobrze zareagowali po przerwie. Szybko przejęli inicjatywę i narzucili swój styl gry Stali. Aktywny był Koutris. Grecki obrońca miał dwie okazje do gola. Najpierw został zablokowany po składnej akcji i podaniu Kurzawy. Potem uderzał po dośrodkowaniu Walhqvista. Strzał pewnie obronił Kochalski. Kolejne okazje miał aktywny Biczachczjan. Najpierw minimalnie spudłował. W kolejnej akcji Ulvestad wykorzystał fatalny błąd obrońcy Stali i dograł do Biczachczjana, który uderzył z pierwszej piłki, Kolejną kapitalną interwencją popisał się kolejny raz Kochalski. W 79. minucie po rzucie rożnym niecelnie uderzał głową Kurzawa. Zwycięska bramka padła po pojawieniu się na murawie Gamboa. Już w pierwszej akcji dośrodkował tak dokładnie, że na polu karnym piłkę przejął Gorgon i wpakował ją do siatki.
To było drugie, po wygranej na inauguracje z Koroną, zwycięstwo Pogoni w tym sezonie przed własną publicznością. (woj)
***
Wcześniejsza informacja:
Pogoń Szczecin odniosła skromne zwycięstwo nad Stalą Mielec 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Alexander Gorgon (84-głową).
Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Fredrik Ulvestad. Stal Mielec: Matthew Guillaumier, Fryderyk Gerbowski, Krzysztof Wołkowicz, Ilja Szkurin.
Sędzia: Damian Kos (Gdańsk). Widzów 17 169.
Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist (82. Jakub Lis), Leo Borges, Benedikt Zech, Leonardo Koutris - Wahan Biczachczjan (88. Wojciech Lisowski), Fredrik Ulvestad, Rafał Kurzawa Kurzawa (82. Joao Gamboa), Alexander Gorgon, Kacper Łukasiak (83. Olaf Korczakowski) - Patryk Paryzek (65. Adrian Przyborek).
Stal Mielec: Mateusz Kochalski - Alvis Jaunzems (90. Robert Dadok), Bert Esselink, Mateusz Matras - Piotr Wlazło (90. Ravve Assayag), Krzysztof Wołkowicz, Maciej Domański (88. Adrian Bukowski), Matthew Guillaumier, Fryderyk Gerbowski (71. Dawid Tkacz), Koki Hinokio - Ilja Szkurin.
Weekend dla Pomorza Zachodniego taki sobie. Pogoń K, Pogoń M, Pogoń II poradziły sobie. Niestety Świt i Kotwica przegrały dość wyraźnie. Zobaczymy jaki będzie kolejny weekend? Oby same zwycięstwa.
mroczo
2024-08-11 19:13:24
ciekawe ile będzie mozna wziąć za paryzka pod koniec rozgrywek.mogli by go wziąć do którejś kadry to by cena wzrosła
Bados
2024-08-11 13:29:34
Ja tylko zapytuję, skąd te 44 miliony straty w klubie? Kto okazał się niekompetenty w finansach? Skąd ta kwota? Czekam na oficjalne wyjaśnienie klubu. Przez kogo kasa została wypompowana, faktury na stół. Kto niszczy Pogoń?
ryba
2024-08-11 13:18:05
Drugi bardzo słaby mecz- ocenili to komentatorzy i eksperci. Ale jest światełko w tunelu- ogólnie obie ostatnie kolejki były bardzo słabe, co świadczy o poziomie ligi i to o czym mówił trener Kuzera - w lidze jest tzw piłkarski złom np z czarnogóry czy Macedonii, który wypiera naszych młodych zawodników. I dlatego zdymisjonowali trenera- za prawdę. Nie ma co liczyć na sukcesy klubów w europie i przy okazji rykoszetem dostaje reprezentacja- bo skąd znaleźć np dobrego napastnika?
florek
2024-08-11 09:27:46
mroczek dokup temu trenerowi trzech -czterech dobrych piłkarzy a zdobedzie mistrza...to dobry trener i szatnia go kupuje chłopie nie załuj tych 3-4 baniek a zyskasz duzo wiecej...nie zarabiaj tylko na handlu młodymi bo to nie w porzadku wobec kibicow
adamczo
2024-08-11 08:39:41
naszym celem jest 40 punktów . na razie idzie dobrze. 40 punktów daje utrzymanie . jeszcze 33 pkt. PP sobie odpuścimy bo kasy z tego nie ma .raz że gramy na wyjazdach to koszty i brak kasy z biletów a dwa że tak uszczupliliśmy kadrę że nie ma kim grać w lidze z c dopiero w PP.
mroczo
2024-08-11 08:32:31
pamiętajcie nie gracie o wysokie cele . Waszym celem jest utrzymanie się bo, kasa od canalu jest ważna a przy tym zgromadzenie jak największej ilości widzów by dzień meczowy dał duzo pieniązków . a ty gustawie masz wypromować przy tym dużo młodych by było co sprzedawać.
Odbudowa
2024-08-11 07:53:41
Takie zwycięstwa smakują najbardziej. Mówiąc oględnie, nie najlepsza atmosfera wokół klubu, dramatycznie słaba gra w Zabrzu, brak transferów i jeszcze do tego brak trzech najlepszych zawodników. A tu przyzwoity mecz na zero z tyłu i ambitna walka do końca zakończona golem. Tak się bardzo powoli odbudowuje zgliszcza z 2 maja. To długi proces.
Słabe
2024-08-10 23:26:53
Po tylu zmarnowanych sytuacjach sukcesów nie wróżę...!
Grajewski out
2024-08-10 23:01:20
Andrzej Grajewski był zawodowym żołnierzem. Na początku lat 70. wyjechał do Niemiec. Pracował w rzeźni. Po latach został menedżerem piłkarskiej reprezentacji Rosji. Był prezesem Widzewa. Miał prokuratorskie zarzuty przywłaszczenia milionów złotych. Zajmował się transferami piłkarzy. Dobrze, że nie zawita do Pogoni. Na Twardowskiego potrzebny jest facet z Zatoki Perskiej. Nie musi być szejkiem. Tam żyje mnóstwo milionerów, tylko trzeba ich znależć , panie prezesie Mroczek.
Frankowski
2024-08-10 22:59:10
Sędzia Frankowski został zatrzymany przez lubelską policję za kradzież znaku drogowego. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień. Do zdarzenia doszło 18 godzin przed meczem, gdzie miał być sędzią VAR. W finale PP Frankowski był sędzią VAR i "nie zauważył" nieprawidłowego gola dla Wisły jak w przesunęli piłkę o 15 metrów. Rok wcześniej w Zabrzu "zabrał" Pogoni karnego. Alkohol nie służy dobremu sędziowaniu.
Brawo Alex
2024-08-10 22:56:46
Było trochę nerwów, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Brawo Alex Gorgon. Portowcy mieli 8 dni na regenerację sił i trudno się dziwić, że najwięcej, po 11 kilometrów, przebiegli najstarsi, czyli 35-letni Gorgon i 32- letni Ulvestad. Teraz zostało 7 dni do meczu z Widzewem plus powrót Grosika i Kulu. Powinno być dobrze.
Musi być.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.