Grecki napastnik Michalis Manias związał się trzyletnią umową z Pogonią Szczecin. Nowy piłkarz Pogoni ma 29 lat. Cztery lata temu debiutował w reprezentacji Grecji w towarzyskim, przegranym meczu z Arabią Saudyjską 0:2.
Zawodnik trafił na Twardowskiego na zasadzie wolnego transferu po zakończeniu kontraktu z klubem greckiej ekstraklasy - Asteras Tripolis. Jest zawodnikiem, silnym, wysokim, mierzy 189 cm wzrostu.
W swojej karierze reprezentował barwy klubów w swojej ojczyźnie, ale także belgijskiego KVC Westerlo. W greckiej Superlidze rozegrał łącznie 161 meczów i zdobył 51 bramek, a na drugim poziomie jego bilans to 39 spotkań i 18 trafień. W Belgii zaliczył natomiast 14 gier i zdobył 2 gole.
Jego ostatni klub zajął w zakończonym sezonie 11. miejsce w ligowej tabeli. Manias w 28 meczach ligowych strzelił 4 gole (cała drużyna zdobyła 25 bramek).
W Pucharze Grecji dołożył kolejną bramkę w czterech pojedynkach. Nie był to zatem dobry dla niego sezon. Łącznie rozegrał w minionym sezonie 34 mecze, zdobył pięć goli i zaliczył trzy asysty. Zdecydowanie gorzej od Adama Buksy, ale zdecydowanie lepiej od Soufiana Benyaminy, czy Michała Żyro.
Asteras wraz z nowym snajperem Pogoni walczył także w ubiegłorocznych kwalifikacjach do Ligi Europy. W II rundzie Grecy odpadli po meczach ze szkockim Hibernianem. Zremisowali u siebie 1:1 i przegrali na wyjeździe 2:3.
W minionym sezonie zawodnik nie popisał się dobrą skutecznością, jednak w każdym z trzech wcześniejszych sezonów zawsze kończył rozgrywki z przynajmniej 10 zdobytymi golami na koncie. To drugi po Benedikcie Zechu nowy piłkarz Pogoni. Jego transfer oznacza, że można się spodziewać sprzedaży Adama Buksy. (par)
Fot. pogonszczecin.pl