Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń pokonała Rumunów i testowała Niemca

Data publikacji: 18 stycznia 2020 r. 17:29
Ostatnia aktualizacja: 19 stycznia 2020 r. 12:13
Piłka nożna. Pogoń pokonała Rumunów i testowała Niemca
Srdan Spiridonović cieszy się ze strzelenia pierwszej bramki. Fot. POGOŃ SZCZECIN SA  

Piłkarze ekstraklasowej Pogoni Szczecin przebywają od czwartku na przedsezonowym zgrupowaniu w tureckim mieście Belek w ośrodku Gloria Sports Arena, z którego korzystali także w poprzednich latach. W sobotę portowcy rozegrali pierwszy na obozie sparing, wygrywając z czwartą drużyną rumuńskiej ekstraklasy - Universitateą Craiova.

POGOŃ Szczecin - UNIVERSITATEA Craiova 3:1 (2:1); 1:0 Spiridonović (14), 2:0 Benyamina (31), 2:1 Cicâldău (38 karny), 3:1 Maniás (73).

POGOŃ: Stipica (46 Bursztyn) - Stec (46 Bartkowski), Zech (46 Malec, 87 Balcewicz), Łasicki (62 Szcześniak), Nunes (46 Kwiecień) - Hostikka (62 Fomitschow), Podstawski (62 Cichoń), Dąbrowski (46 Smoliński), Kowalczyk (46 Frączczak), Spiridonović (46 Cibicki) - Benyamina (46 Maniás)


UNIVERSITATEA: Pigliacelli (60 Marinescu) - Martic (60 Vlădoiu), Cosic (60 Bălașa), Acka (60 Tiago), Mățel (60 Juncu) - Nistor (60 Danciu), Mateiu (60 I. Popescu), Cicâldău (60 Ivanov) - Ivan (60 Bărbuț), Roman (60), Mihăilă (60 Baiaram)

Żółta kartka: Łasicki.

Portowcy zwyciężyli w pierwszym z trzech sparingów zaplanowanych na zgrupowaniu, a przypomnijmy, że zawodnicy trenera Kosty Runjaica rozegrali już jeden mecz kontrolny tej zimy, nieznacznie ulegając w Berlinie tamtejszej Herthcie 0:1.

W sobotę w Turcji Pogoń objęła prowadzenie w 15 minucie, gdy Spiridonović wykorzystał dobrą sytuację po podaniu w pole karne z głębi boiska i strzałem z woleja w długi róg bramki nie dał szans bramkarzowi rywali. Później Spiridonović miał także szansę na asystę. W 25 minucie bramkarz rumuńskiego klubu obronił strzał Hostikki z ostrego kąta. Po kolejnym kwadransie było już 2:0 dla szczecinian, gdy Benyamina strzelił z okolic linii pola karnego i golkiper rywali był bezradny. Kilka minut później Rumuni doprowadzili jednak do zdobycia kontaktowej bramki po golu z rzutu karnego.

W drugiej połowie kilka minut po wejściu na boisku swoją szansę na pokonanie bramkarza miał Bartkowski, ale piłka po jego strzale wylądowała jedynie na bocznej siatce. Na zagrożenie pod swoją bramką dwoma uderzeniami odpowiedzieli Rumunii, ale najpierw Bursztyn obronił strzał, a kolejna próba była niecelna. Po godzinie gry zespół rumuński wymienił cały skład, a portowcy podwyższyli prowadzenie w 72 minucie, gdy Manias przytomnie przyjął piłkę w polu karnym rywali i pewnie umieścił ją w siatce. Okazję na czwartą bramkę miał też Frączczak, ale strzelił niecelnie z bardzo ostrego kąta.





W Pogoni testowany był 29-letni Niemiec André Fomitschow, który może grać jako lewy obrońca lub lewy pomocnik. Jesienią zawodnik ten pozostawał bez przynależności klubowej.

Po długotrwałej przerwie spowodowanej kontuzją, po raz pierwszy w meczu wystąpił stoper Mariusz Malec i zagrał niemal całą drugą połowę.

- To była bardzo przyjemna chwila - powiedział po spotkaniu M. Malec. - Czekałem na nią i przeżywałem ten moment. Od rana towarzyszył mi delikatny stresik. Byłem ciekawy jak się zaprezentuję. Dostałem minuty i chyba nie było najgorzej Po siedmiu miesiącach najbardziej cieszy sama możliwość gry. To dobrze na mnie działa! 

(oprac. mij)

Na zdjęciu: Srdan Spiridonović cieszy się ze strzelenia pierwszej bramki.

Fot. POGOŃ SZCZECIN SA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

MIETEK
2020-01-19 11:49:50
NIE TRZEBA NIEMCA, DYREKTOR SAWICKI Z DARŁOWI DO SPRAWDZENIA, A ZOBACZYSZ STAWIASZ MI KAWĘ......

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA