Poniedziałek, 19 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Piłka nożna. Pogoń pokonała Legię grając w dziesiątkę [GALERIA]

Data publikacji: 24 kwietnia 2022 r. 21:59
Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2022 r. 10:22
Piłka nożna. Pogoń pokonała Legię grając w dziesiątkę
Fot. Ryszard Pakieser  

Piłkarze Pogoni Szczecin pokonali Legię Warszawa w meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, a wynik spotkania rozstrzygnęli grając w dziesiątkę po czerwonej kartce Zecha i z eksperymentalnie zestawioną obroną...

Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 3:1 (1:1); 1:0 Luka Zahovič (26), 1:1 Damian Dąbrowski (37 samobójcza), 2:1 Luka Zahovič (62), 3:1 Kamil Grosicki (68).

Pogoń: 1. Dante Stipica - 2. Jakub Bartkowski, 13. Kóstas Triantafyllópoulos, 23. Benedikt Zech, 97. Luís Mata (58, 18. Michał Kucharczyk) - 17. Mariusz Fornalczyk (46, 99. Mateusz Łęgowski), 8. Damian Dąbrowski, 21. Jean Carlos Silva (68, 7. Rafał Kurzawa), 22. Wahan Biczachczjan (67, 14. Kamil Drygas), 11. Kamil Grosicki (73, 33. Mariusz Malec) - 10. Luka Zahovič.

Legia: 15. Richard Strebinger - 29. Lindsay Rose, 4. Mateusz Wieteska, 23. Joel Abu Hanna (69, 67. Bartosz Kapustka) - 13. Paweł Wszołek, 99. Bartosz Slisz, 18. Patryk Sokołowski (72, 21. Rafael Lopes), 27. Josué, 77. Benjamin Verbič (69, 9. Tomáš Pekhart), 5. Yuri Ribeiro - 39. Maciej Rosołek.

Czerwona kartka: Benedikt Zech (53. minuta, Pogoń, za faul taktyczny). Żółte kartki: Triantafyllópoulos - Wieteska. Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 8914.

W pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska i było też trochę strzałów, ale z daleka. Spośród portowców najczęściej uderzali Grosickim i Biczachczjan, ale większość ich strzałów była blokowana. Właśnie po zrykoszetowanym uderzeniu Ormianina Pogoń wywalczyła rzut rożny, po którym w 26. minucie główka Triantafyllópoulosa została obroniona, ale w starciu z Wieteską, Zahovič dobił piłkę do siatki. Niektórzy kwalifikują to zagranie jako gol samobójczy, ale my przypisujemy trafienie reprezentantowi Słowenii. Niestety, w 38. minucie po dośrodkowaniu z rogu, Stipica popełnił błąd mijając się z piłką, a zaskoczony Dąbrowski strzelił do własnej bramki. 

Druga połowa niezbyt dobrze zaczęła się dla gospodarzy i już w 47.minucie Rosołek trafił w słupek po strzale głową. W 53. minucie Zech stracił piłkę, a potem sfaulował wychodzącego na dobrą pozycję Wszołka, za co otrzymał żółtą kartkę, a po sygnale z VAR i obejrzeniu sytuacji na monitorze, sędzia Szymon Marciniak pokazał czerwony kartonik.

Dodajmy, że w całym meczu legioniści często symulowali kontuzje, w czym przodowali Ribeiro i właśnie Wszołek, który miał u arbitra specjalne względy, bo gdy udzielano mu pomocy medycznej na placu gry, nie musiał opuścić boiska jak nakazują przepisy. Publiczność szybko podchwyciła w czym rzecz i gdy tylko Wszołek był przy piłce, trybuny buczały i gwizdały.

Na osłabienie drużyny nieco dziwnie zareagował trener Kosta Runjaić; prawego obrońcę Bartkowskiego przemianował na stopera, a na jego poprzedniej pozycji ustawiony został Carlos Silva, zaś na lewej obronie Matę zastąpił rezerwowy, były legionista Kucharczyk. Było to tylko krótkotrwałe ustawienie, bo gdy na boisku pojawił się Kurzawa, został lewym obrońcą, a Kucharczyka przesunięto na prawą stronę defensywy. W bloku obronnym portowców grał więc tylko jeden zawodnik na swej początkowej pozycji (grecki stoper Triantafyllópoulos).

Po czerwonej kartce i roszadach w ustawieniu... Pogoń zaczęła przeważać. W 58. minucie Dąbrowski mógł się zrehabilitować za samobója, ale jego uderzenie obronił Strebinger. W 63. minucie Dąbrowski zagrał w pole karne Legii w stronę Biczachczjana, który absorbował rywala, a do piłki dobiegł Zahovič i choć się potknął, strzelił drugą bramkę. W 68. minucie po podaniu Zahoviča, Grosicki strzałem po ziemi w tzw. krótki róg pokonał Strebingera, ustalając końcowy rezultat. Pięć minut później niemiecki szkoleniowiec, kończący po sezonie przygodę z Pogonią, uporządkował defensywę portowców, wprowadzając nominalnego stopera Malca, dzięki czemu Bartkowski ponownie został bocznym obrońcą. Pogoń utrzymała do końca zasłużone prowadzenie, a po meczu Stipica eksplodował spontaniczną radością, pobudzając też do takowej trybuny!

W najbliższej kolejce ligowej na majówkę Pogoń będzie pauzowała, bo mecz z Rakowem rozegrała awansem, a za dwa tygodnie szczecinianie zagrają we Wrocławiu ze Śląskiem (jego piłkarzom zamrożono wypłaty po porażce 0:4 u siebie z Termalicą), lecz niestety w kartkowej konsekwencji, nasz zespół na Dolnym Śląsku wystąpi bez dwóch podstawowych stoperów: Zecha oraz Triantafyllópoulosa. ©℗

(mij)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Kasa.
2022-04-25 16:00:46
Pogoń ma trzeci budżet w Ekstraklasie wynoszący 47 mln. zł. Wyższy mają tylko Legia i Lech. Piast Gliwice był mistrzem w 2019 roku z budżetem 24 mln. zł. Warta Poznań była piąta rok temu z niskim budżetem 12 mln. zł. Runjaic jest dobrym trenerem , ale prezes Mroczek zapewnił mu dużą kasę. Teraz podobno zabiera do Warszawy Kowalczyka.
Koniec bajki.
2022-04-25 15:50:57
Po przegranej walce o "majstra" i bez presji Pogoń znowu wygrywa. Brawo. Jeżeli znakomity Grosicki wyjedzie po sezonie do Francji , to znowu będzie problem ze zdobywaniem goli. Niezawodni i najlepsi w lidze w ostatnich latach- Stipica i Zech- popełniają coraz więcej błędów. Świetny żart szefa pionu sportowego Dariusza Adamczuka w Canal+, że: "nadal walczymy o mistrza". To już koniec bajki , panie Adamczuk. Jest wielki kac.
Kib72
2022-04-25 11:41:54
Wynik dobry, odwołanie od czerwonej natychmiastowe faul na zawodniku nieuprawnionym winien po faulu zejść z boiska. Ja zauważyłem coś innego trener powiedział o to taka rzecz. Zostawiam klub na dobrych fundamentach "pokazałem jak ma to działać"-to kilka wywiadów wcześniej. Może ja czegoś nie widzę ale co poza uratowaniem przed spadkiem co pan osiągnął 3 miejsce po tym jak POGOŃ straciła przewagę punktową w być może najlepszym sezonie w historii do mp. Trochę więcej skromności.
Spostrzegawczy
2022-04-25 11:31:12
Trener odchodzi,a o następcy cisza,oby tylko Grosik i inni nie odeszli...
Wierny
2022-04-25 10:15:58
Kiedy będzie sponsor strategiczny w tak dużym klubie z aspiracjami jak Pogoni ?!?!
Kibic od wieków
2022-04-25 09:08:02
Pogoń bezapelacyjnie powinna odwołać się od czerwonej kartki.Opinie ekspertów o popełnionym błędzie przez Marciniaka,tuż przed faulem Zecha na Wszołku nie zostawiają złudzeń że takie odwołanie powinno mieć miejsce
Jurek
2022-04-25 08:34:39
Brawa za zwyciestwo nad Legią należą się Pogoni. Takie zwycięstwo smakuje podwójnie. Zdobyte 3 punkty w tym meczu upewnia Pogoń że nie spadnie z podium, bo Lechia mocno naciska. Odchodzi trener, który przez 5 lat nie nauczył się j.polskiego, oby tylko nie pociągnął za sobą najlepszych graczy. Niech Zarząd Pogoni uważa na to zagrożenie.
toi
2022-04-25 08:00:53
relacja umieszczona w 2 godz. po meczu....jaka szybkość... gratulować
ale styl
2022-04-24 23:29:10
zwłaszcza ta samobójcza bramka, no i ta brzydka wybijająca rączka pod własną bramką ale zamieniona cudem na poprzedzający ją faul.
kibic
2022-04-24 22:49:54
Legła poległa buhaha!!!!
Na marginesie
2022-04-24 22:28:22
W piątek w Łodzi rozegrano pierwszy mecz na nowym stadionie, oddanym do użytku 6 miesięcy przed termnem! W Szczecinie jest już po terminie,a końca nie widać!
Bez szans.
2022-04-24 22:26:34
Trzy kolejki do końca. Pogoń ma trzy punkty straty do Rakowa i Lecha oraz gorszy bilans bezpośrednich meczów. Czyli, aby zdobyć mistrzostwo Pogoń musi wygrać trzy mecze , a Lech i Raków muszą przegrać po jednym meczu i jeden raz zremisować. To prawie niemożliwy scenariusz.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA