W środę o godz. 17.30 na stadionie przy ul. Twardowskiego Pogoń Szczecin zmierzy się w 1/8 finału Pucharu Polski z Piastem Gliwice, a przypomnijmy, że z tym samym rywalem portowcy zmierzą się na swoim stadionie po raz kolejny już w sobotę (godz. 17.30) w meczu o mistrzostwo PKO BP Ekstraklasy.
Na razie na plan pierwszy wysuwają się pucharowe zmagania, a w obecnej edycji PP Pogoń wyeliminowała na wyjeździe rzutami karnymi Wisłę Płock (w normalnym czasie i po dogrywce było 1:1), a wcześniej w Nowym Targu pokonała tamtejsze Podhale 5:0. Piast zaś wyeliminował mielecką Stal rzutami karnymi, a wcześniej pokonał w Rzeszowie Resovię 4:0.
W meczu pucharowym w Pogoni nikt nie będzie musiał pauzować z powodu kartek, ale z powodów zdrowotnych nie będą mogli wystąpić: Adam Frączczak, Hubert Matynia, Kacper Kozłowski (od czwartku wznawia treningi z drużyną), Marcel Wędrychowski i Hubert Turski. Trzej ostatni to młodzieżowcy, a w regulaminie krajowego pucharu jest zapis, że na boisku musi przebywać dwóch młodzieżowców, więc pewniakami w podstawowej jedenastce wydają się Kacper Smoliński i Adrian Benedyczak. W szerokiej kadrze jest jeszcze trzech zawodników spełniających kryterium wiekowe (Bartłomiej Mruk, Mariusz Fornalczyk i Mateusz Łęgowski), więc bardzo możliwe, że kogoś z tej trójki ujrzymy na boisku, a jeśli nie od początku, to przynajmniej w dalszej części spotkania. W tym roku oba kluby są w dobrej formie i w lidze seryjnie wygrywają, więc środowy pojedynek może zakończyć się remisem, a w konsekwencji dogrywką, więc zmian w składzie może być sporo.
– Piłkarze są gotowi, a ufam także tym, którzy grają mniej, bo w treningach pokazują się z dobrej strony – powiedział trener Pogoni Kosta Runjaic. – Z powodu przepisu o dwóch młodzieżowcach będą zmiany w stosunku do meczu z Cracovią, ale na pewno nie będzie rewolucji w składzie. Z pewnością dwa pojedynki z Piastem to będą trudne mecze. Wszystkie nasze spotkania z Piastem są wyrównane. Gliwiczanie mają doświadczonego trenera i pokazują się w PKO BP Ekstraklasie z dobrej strony w ostatnich sezonach. Ostatni raz przegrali w październiku. Wiemy, co nas czeka. Też jesteśmy w dobrej formie. Mamy wystarczająco dużo amunicji, by przeciwstawić się tej drużynie. Zobaczymy jak wyjdzie. Mam nadzieję, że wszyscy będą trzymali za nas kciuki, bo boiskowe szczęście jest zawsze ważne. Nie było żadnej oficjalnej informacji na temat odwołania naszych spotkań z powodu zimy. Zobaczymy jak murawa będzie wyglądała po mrozach, ale we wtorek śniegu na niej nie było. Jestem przekonany, że osoby zajmujące się nawierzchnią starają się i szukają dobrych rozwiązań. Obecnie, patrząc na murawę z góry, wygląda ona dobrze, ale oczywiście jej stan może się po kilku minutach gry zmienić…
– W obu spotkaniach z Pogonią, w środę w Pucharze i w sobotę w lidze, chcemy wystawić najmocniejszy skład, choć są pozycje, na których zawodnicy rywalizują o miejsce w składzie, więc jakaś rotacja będzie – poinformował na oficjalnej stronie Piasta jego trener, były selekcjoner reprezentacji Polski Waldemar Fornalik. – Najpewniej w Szczecinie stan boiska i warunki pogodowe nie będą zbyt dobre, więc trzeba wziąć to pod uwagę przy opracowywaniu taktyki. Chce się grać ładnie, ale nie zawsze jest to możliwe, więc czasami ważne będą proste środki, z których trzeba będzie korzystać.
(oprac. mij)
