W poniedziałek o północy zamknięte zostało letnie okienko transferowe w PKO BP Ekstraklasie. Pogoń, choć do ostatniej chwili szukała wzmocnień, nie zakontraktowała żadnego nowego piłkarza.
W mediach społecznościowych przedstawiciele Pogoni jeszcze przed kilkoma dnia zamieszczali posty o intensywnej pracy nad nowymi transferami. Póki co nic z tego nie wyszło. Nieoficjalnie szczeciński klub złożył propozycję Patrikowi Hellebrandowi, ale Górnik Zabrze nie chciał sprzedawać swojego środowego pomocnika. Czech wyceniany jest na 2 mln. euro i jest podstawowym graczem „jedenastki" Górnika.
Tym samym letnie okno zakończyło się w Pogoni na 8 transferach. Jose Pozo, Mor Ndiaye, Marian Huja, Musa Juwara, Paul Mukairu, Jan Biegański i Sam Greenwood już zadebiutowali w PKO BP Ekstraklasie. Na swój debiut czeka jeszcze Rajmund Molnar.
Teraz po zamknięciu okna transferowego zmiany barw klubowych możliwe są jedynie dla wolnych zawodników. Takim jest od kilku dni były zawodnik Pogoni Mateusz Łęgowski, który rozwiązał swoją umowę z Salentarnitaną. Wychowankowi szczecińskiego klubu jest jednak obecnie bliżej do tureckiego Eyupsporu niż Pogoni.
W ostatni dzień okienka transferowego nie próżnowali tymczasem prezesi rywale Pogoni w ekstraklasie. Do Widzewa trafił Andi Zegri, do Lechii Gdańsk Bartłomiej Kłudka, a Zagłębie Lubin wzmocniło się Leonardo Rocha i Jesusem Diazem.
Pogoń tymczasem wypożyczyła do innych klubów swoich dwóch zawodników z rezerw. Marcel Broniewski przechodzi do Zagłębia Sosnowiec, a Mateusz Bąk do Kluczevii Stargard.
(woj)