W piątek w Monachium rozpoczęły się rozgrywane w 10 miastach w Niemczech finały piłkarskich mistrzostw Europy, a w inauguracyjnym meczu gospodarze rozgromili Szkotów 5:1, a w sobotę już do przerwy Hiszpanie zapewnili sobie zwycięstwo nad Chorwacją.
Na pierwszą wielką niespodziankę zanosiło się w sobotnim pojedynku Włochów z Albanią, bo zespół naszych grupowych rywali strzelił gola po wrzucie z autu już w pierwszych sekundach spotkania, ale faworyci jeszcze przed przerwą wyszli na jednobramkowe prowadzenie, którego jednak w końcówce musieli z determinacją bronić, uciekając się do gry na czas. W innym sobotnim spotkaniu, zgodnie z oczekiwaniami, Szwajcarzy w miarę pewnie pokonali Węgrów.
Polacy prowadzeni przez selekcjonera Michała Probierza, byłego piłkarza Pogoni Szczecin, swój pierwszy mecz grupowy rozegrają w niedzielne popołudnie o godz. 15 w Hamburgu z Holandią.
Przypomnijmy, że w kadrze Biało-Czerwonych jest jeden zawodnik szczecińskiej Pogoni, czyli Kamil Grosicki, a ponadto reprezentacyjne powołania otrzymali trzej byli portowcy: Sebastian Walukiewicz, Jakub Piotrowski i Adam Buksa. ©℗ (mij)